 |
Nie mogę kontrolować swoich uczuć do Ciebie .
|
|
 |
to fakt. - czasem jest źle. bardzo. nie radzę sobie z tym wszystkim, ale mimo tego walczę. nie poddaję się i idę dalej. żyję bo wiem że muszę. że nie mogę zawieźć, muszę być i mimo wszystko robić minę do złej gry.
|
|
 |
No wyobraź sobie , że uwielbiam Cię bardziej niż spanie do południa w wakacje < 3
|
|
 |
Chciałabym żeby kiedyś, gdy się spotkamy pomyślał: "Kurwa, szkoda że z Ciebie zrezygnowałem" Ale ja i tak potrafilabym dac Ci znowu szanse :D
|
|
 |
Może za często przeklinam, bywam wredna, mam cięte riposty, ale tak naprawdę wrażliwość to najbardziej dostrzegalna przez bliskich mi ludzi, cecha mojego charakteru. Chociaż wydaje się, że jestem tak okropnie silna, nie potrafię radzić sobie z najprostszymi dla innych problemami. Dostrzegam zbyt wiele rzeczy, których nie powinnam. Nienawidzę rasizmu i egoizmu. Cenię mężczyzn, którzy potrafią kochać.'
|
|
 |
Chcesz szczerości.? Powiem Ci coś w tajemnicy jesteś pierwszą osobą z którą każdy dzień się liczy.
|
|
 |
W tych czasach okładka jest najważniejsza. Nikt nie patrzy wnętrze. Liczy się szpan. I nic więcej. A ja przede wszystkim doceniłam Twoje wnętrze ;)
|
|
 |
przepraszam , że nie myślę logicznie . przy Tobie nie potrafię !
|
|
 |
chciałabym powiedzieć, że mi smutno, że ostatnio zbyt często płacze. że każdy dzień jest cięższy, a problemy większe. chciałabym też abyś zrozumiał, że to, że sie uśmiecham nie znaczy, ze jestem szczęśliwa. i moje na pozór 'zajebiste życie' wcale takie nie jest. że chcę się zmienić, chce byc dobra, tylko się boję. gdybyś mnie słuchał powiedziałabym równeż że nie rozumiem ludzi i nie lubię ich. że czasem ciężko mi wytrzymać z samą sobą. gdybyś tylko dał mi chwilkę opowiedziałabym ci o swoim życiu, o tym ile błędów popełniłam i czego żałuje. gdybyś tylko, chciał wiedzieć.
|
|
 |
Koło czwartej nad ranem. Usiadła przy grobie mamy, odpaliła papierosa i parząc sobie palce zapaliła znicz. Zaczęła nucić coś pod nosem. 'Pamiętasz?' Ciche pytanie i łzy w oczach. 'Zawsze przy tej piosence brałaś mnie na kolana i tuliłaś tak mocno że nie miałam nawet siły na oddech ' Starła szybko łzę z policzka. 'Nie. Nie płaczę. Obiecałam Ci przecież.' Szepnęła łamiącym się głosem i znów przejechała dłonią po twarzy. 'Nie. Właściwie to płaczę.' Powiedziała ostatkiem sił i łzy trysnęły z jej oczu. 'Płaczę, bo przytłacza mnie myśl, że , że nie przytulisz mnie, kiedy będę tego potrzebować, że nie sprawdzisz mojego nowego chłopaka. Ten ból tak cholernie rani wnętrze całej mnie. Nie wiem co robić. Wciąż mam wrażenie, że wyszłaś tylko na chwile.' Zatruła płuca dymem. 'Ej, tam. U góry.' Spojrzała w niebo i bezskutecznie starała się utrzymać normalny ton głosu. 'Zwróć mi ją. Nigdy o nic Cię nie prosiłam, ale dziś...Zwróć mi mamę .' Jej cichy szept wplótł się w wiatr.
|
|
 |
zerwanie przez telefon + 100 do frajerstwa, jesteś w sumie sławny, tobie już mogę przyznać ten tytuł .
|
|
 |
Jesli tego nie przemyslisz to ja nie wiem co zrobie. Jedna osoba sie wpierdolila i wszystko zniszczyla:'(
|
|
|
|