 |
|
Bo kiedyś z powodu jakiejś głupiej plotki srałam ogniem, a dziś? Mam na to grubo wyjebane, spływa to po mnie jak po kaczce. Mam świadomość tego, że o byle kim się nie mówi. Więc spoko, napierdalaj z tematem.
|
|
|
|
Uwielbiam kiedy mówisz, wtedy na policzkach pojawiają ci się rumieńce, gestykulujesz, wczuwasz się w każde słowo, każdy oddech. I ten moment kiedy orientujesz się że od 10 minut, mówiłaś o jakiejś książce, przepraszając, mówisz że za dużo gadasz i kiedyś musisz się zamknąć. Wtedy ja przyciągam Cię do siebie i zamykam usta pocałunkiem, po którym milczysz z 5 minut.
|
|
|
|
Są takie wspomnienia o których czasem nie chce się
mówić , ale mimo to chce się o nich pamiętać .
|
|
|
|
Ci, co najmniej mówią najwięcej czują.
|
|
|
|
I nagle w moim życiu pojawił się ktoś,
do kogo chcę mówić te najważniejsze słowa,
z kim chcę być najbliżej jak się tylko da,
dla kogo mogę zostawić wszystko co miałam,
byle by był.
|
|
 |
|
Znam ludzi, którzy skrytykują Cię z zazdrości,
bo sami patrząc w lustro, widzą tylko wątpliwości.
|
|
|
|
lubięmieć jasną sytuację. wszystko wyjaśnione i uzgodnione bez owijania w bawełnę.szczerze mówię, że coś nie ma szans i to się nie zmieni. walę prosto z mostu.nienawidzę kłamać, czy udawać, że mogłoby być inaczej. kieruje mną szczerość,szkoda tylko, że innym tak cholernie to przeszkadza.
|
|
|
|
chociaz szklane oczy jednej lzy nie uronie
|
|
 |
|
znowu walczę z myślami, setkami wspomnień i tą pieprzoną chęcią zobaczenia Cię.
|
|
 |
|
przepraszam, naprawde szczerze wszystkich przepraszam. za akcje po pijaku, krzywe w pizdu na maksa.
|
|
|
|
Dodaj komentarz
