 |
Chcę z Tobą iść tam, gdzie nie ma złych wspomnień, weź moją dłoń, chwyć i nie miej złych o mnie.
|
|
 |
Burza na morzu marzeń, wielu za burtą. Jeśli dasz dupy świat obejdzie się z tobą jak z kurwą.
|
|
 |
Aby słów szczędzić wsadziła mu do ust język, klub pełny oni pomiędzy stęsknieni tańczyli dirty dancing.
|
|
 |
Wokół chciwość, złość, nienawiść. Nigdy na tarczy, o szczęście trzeba walczyć!
|
|
 |
Znów igrasz z losem, bo problemy z sosem. Problemy zabijasz czystą wódką i nosem
|
|
 |
Ja nie dam się omamić, wszyscy niby tym gardzą
Każdy z nas jest po części hipokrytą i kłamcą
|
|
 |
Miłość zaczyna się w momencie kiedy bez oporów mogłabyś wyrwać serce ze swojej piersi i wręczyć Mu je z nonszalanckim uśmiechem. Nie bałabyś się, że mógłby je wziąć, po czym bez żadnych skrupułów wyrzucić do najbliższego śmietnika. Ufasz Mu, mimo opinii jakie krążą wokół Jego osoby. Rani Cię, jednak tłumaczysz sobie to tym, że żaden człowiek nie jest idealny, każdy popełnia błędy, które mogą odbić się na drugiej osobie. To właśnie ten moment kiedy na pytanie 'jesteś zakochana?' odpowiadasz krótkie 'nie' po czym z powagą dodajesz 'nie jestem zakochana, ja kocham'.
|
|
 |
Wiec kucaj suko jeśli chcesz być złą i niedobra
Wypnij tak dupę, żebym widział co jadłaś na obiad
|
|
 |
Nie mają punchline’ów, mają wersy o punchline’ach
Jedź na wesele i weź tą fuchę
Przynosisz ujmę stolcom, które trzymasz w dupie!
|
|
 |
Pożeracz grzechów, zwiedzam piekła kręgi
Dzięki psychopatom, ta ziemia się kręci
|
|
 |
Powracam z piekła bo dostałem eksmisje
Zostawiłam im kleksa i naszczałem oczywiście
|
|
 |
Dla Ciebie mam prezent, otwórz swoja buźkę
To będzie mój sedes, wcinaj słodką kupkę
|
|
|
|