 |
O miłości, zapominasz po trzech miesiącach, o wielkiej miłości po trzech latach, a o prawdziwej miłości pamiętasz przez całe życie.
|
|
 |
Znaczysz więcej niż niejeden by chciał, ale i tak tego nie docenisz.
|
|
 |
Znalazła w szafie Jego bluzę. Wciąż pachniała Nim i miała na sobie nić wspomnień. Założyła ją i wtedy poczuła dziwne uczucie zwane pożądaniem.
|
|
 |
Człowiek tęskni za tym, czego nie ma, gubi to, czego szukał i szuka to, co zgubił.
|
|
 |
W końcu wrócił.Wrócił. On. Takiego, jakiego poznałam. Wrócił głuptas, którego pokochałam.
|
|
 |
dlaczego Ciebie nie ma.? zostałam całkiem sama. przeklinam przeznaczenie.. los który mi Cię dał.
|
|
 |
“Nagle zdajesz sobie sprawę z tego, że to już koniec. Nie ma drogi powrotnej. Zaczynasz rozumieć, że nic nie dzieje się dwa razy. Już nigdy nie poczujesz się tak samo. Nigdy nie wzniesiesz się trzy metry nad niebo.”
|
|
 |
Mieli być na zawsze, lecz doczekali końca.
|
|
 |
Prawda taka, że czas weryfikuje.
I dobrych nagradza, złych do końca życia szczuje.
|
|
 |
Żyliśmy razem a jednak osobno.
Ten wspólny czas oceniam dziś chłodno.
Miałeś pretensji więcej niż zrozumień.
Nie widziałeś że ja w tym odnaleźć się nie umiem.
Dobra być chciałam, bardzo się starałam.
No i raczej byłam, bo nic złego nie zrobiłam.
Wszystko było szczere, ale Tobie było mało.
Nie wierzyłeś w moje słowa, to wtedy bolało.
Ale już nie boli bo jestem jak skała.
Sorry ale dzisiaj mam większe wymagania.
Teraz jestem silna i wiem na co stać mnie.
Wybacz, ale dziś nie spojrzałbym na Ciebie Skarbie.
Wiem, że to jest przykre, powiesz że to chamskie.
Ale Ci nie było przykro, gdy jechałeś na mnie.
Miałam wtedy doła, dla mnie życia szkoła.
A Ty pożałujesz, że zraniłeś anioła.
|
|
 |
Gorąc, tylko ze mną chcesz płonąć, a ja z Tobą, chcę grzeszyć niegrzecznie co noc.
|
|
 |
Wiele słów bardzo boli, a zwłaszcza te ostatnie. Gdy ktoś złamie Ci serce, twoja wiara w miłość zgaśnie./ rapemzyje
|
|
|
|