 |
Nieważne czy to miłość, czy przyjaźń. Pamiętaj, żeby o nią dbać.
|
|
 |
Chciałabym wiedzieć, że twoja miłość jest miłością, której mogę być pewna.
|
|
 |
I już dziś piszę list do świętego Mikołaja, by zdążył przeczytać, by nie zapodział się gdzieś w tumulcie innych, by od razu zaczął zdobywać dla mnie prezent, który jest nie lada wyzwaniem, by znalazł odpowiednio wielkie pudło, w którym Cię pomieści, kochanie.
|
|
 |
Miała nadzieję, że pojawi się ktoś, kogo pokocha do szaleństwa i wreszcie dni przestaną być podobne jeden do drugiego.
|
|
 |
Za priorytet uważasz dobre samopoczucie, a świadomie dopierdalasz się coraz bardziej z każdym kolejnym przesłuchanym kawałkiem. Nie chcesz już pić, a paradoksalnie wódka jest tym, co najgładziej przeszłoby Ci teraz przez przełyk. I fajki - nienawidzisz palić, cholera, nie znosisz tego dymu, drażni Cię, a mimo to najchętniej wciągnęłabyś do płuc kilka papierosów. Czas chyba w ten piątkowy wieczór przyznać, iż nie wszystko gra.
|
|
 |
A Ty? Ile już razy powtarzałaś: tak, wszystko w porządku.
W czasie, gdy serce pękało na pół ?
|
|
 |
- wiesz co mnie wkurza u takich ludzi jak Ty?
- no co?
- wszystko kurwa.
|
|
 |
Prosto w oczy słodkie słowa, w plecy metalowe pręty.
|
|
 |
Tymczasem uśmiechamy się do siebie bardzo sympatycznie, dusząc na wylocie czułe spierdalaj.
|
|
 |
Życie to spontan, ogarnij się i powstań.
|
|
 |
Oznaką szczęścia nie będzie dla mnie czterolistna koniczyna. Tylko świadomość, że będziesz już na zawsze.
|
|
 |
Patrzysz na niego z miłością, ale i z obrzydzeniem. Kochasz go i nienawidzisz.
|
|
|
|