 |
|
to takie cudowne. siedzieć z tobą na tej starej i zimnej jak cholera ławce a i tak odczuwać niesamowity komfort i ciepło.
|
|
 |
|
alkohol nie rozwiązuje Twoich problemów... ale z drugiej strony, mleko też nie..
|
|
 |
|
A ty nadal nie rozumiesz że rano otwieram oczy z Jego imieniem otulającym moje usta .
|
|
 |
|
I znów pozwalasz mi zatopić się w Twoich ramionach, zatracić w toksycznym smaku Twoich ust i kochać Cię bez opamiętania
|
|
 |
|
jestem naiwna, ufam miłości..
|
|
 |
|
ciekawe, czy zatęsknisz..
|
|
 |
|
chcę drinka. chcę pięćdziesiąt drinków. chcę butelkę najczystszej wódki i Ciebie!
|
|
 |
|
My. Oboje. Razem. Jesteśmy szczęściem.
|
|
 |
|
boli mnie tylko to, że kiedy jest na Ciebie zła, łapiesz Ją za rękę i nie pozwalasz odejść. mnie nie zatrzymywałeś...
|
|
 |
|
- dobranoc.
- dobranoc. tęsknisz za nim?
- dobranoc.
- to znaczy, że tęsknisz.
|
|
 |
|
Pytasz mnie czy warto. Ja odpowiem Ci, że zawsze, bo jeśli cholernie Ci na czymś zależy, uprzesz się i zaprzesz samego siebie, stawisz czoło swoim słabościom i przeciwnościom
losu, to możesz wszystko, a nawet więcej.
|
|
 |
|
Mówią, że sztuką jest wybaczać,
według mnie sztuką jest ponownie zaufać.
|
|
|
|