 |
|
obojętność przechodzi w ciszę .
|
|
 |
|
To mój wybór nie mów mi co jest słuszne, wystarczająco długo myślę o tym zanim usnę.
|
|
 |
|
On ją znienawidził, bo mu było wstyd, że ją skrzywdził.
|
|
 |
|
jak za jakiś czas rzuci do mnie tekstem że to się znowu nie udało dlatego że nie gadaliśmy i barkowało spotkan to chyba rzuce się do niego z ryjem jak jeszcze nigdy. [ proszę_spierdalaj ]
|
|
 |
|
i po co napisales ? po co pytam? zeby znowu zrobic mi nadzieje ? zeby napisac czule dobranoc a w szkole jak skonczzony palant odwracac wzrok, zebym tylko cie nie zobaczyla ? o to ci chodzilo ? o to wlasnie ? powiedz mi jedno. zalezy ci ? czy to zwykla zabawa zeby moc sie posmiac ?! :(( | zycmarzycsnic
|
|
 |
|
I znów złapałam doła. Przestaje mi zależeć, przestaję czekać. Nie mam siły dalej iść. Może ktoś to zauważy, poprostu pomoże. Co chwilę oszukuje samą siebie, że potrafię jeszcze kochać, ufać, uśmiechać się. Proszę, ratuj mnie nim upadnę tak nisko że nie widać już końo cierpienia... / ReFoLi
|
|
 |
|
- aaa! - co się stało Skarbie?! - wpadłam w pajęczynę! - to nie pajęczyna tylko sidła.. sidła miłości. mojej miłości .
|
|
 |
|
Mama zawsze powtarzała mi, żebym nigdy nie kładła się do łóżka zła. dlatego teraz siedzę i planuję zemstę .
|
|
 |
|
Siedziałam z nim w ławce przez 45 minut, więc wiem co to szczęście, dziwko !
|
|
 |
|
lubiła na niego patrzeć na każdą najmniejszą czynność jaką wykonywał.Jak moczył swoje różowe usta w kolejnym łyku piwa , jak brał kolejny buch który wyniszczał mu płuca , jak mrużył swoje piwno-zielone oczy gdy spoglądał na zachodzące słońce, jak uśmiechał się do ekranu telefonu a na jego policzkach powstawały malutkie dołeczki.Był tak cholernie nadzwyczajny ale jednak dla niej wyjątkowy .
|
|
 |
|
żyję starym wczoraj, bo na nowe jutro jakoś nie mam siły .
|
|
 |
|
przyjaciele na tysiące sposobów potrafią przekształcić moje ograniczenia w atuty i sprawiać, że pogodna i szczęśliwa wychodzę z cienia mojej ułomności .
|
|
|
|