 |
16 miesięcy z nim ajjj < 3
|
|
 |
Dziękuje Bogu za dzień w którym Cie poznałam < 3
|
|
 |
Być z Nią. O każdej porze dnia i nocy. Przeżywać wspólnie każdą porę roku. Widzieć, jak wiatr wywiewa ze świata ostatnie promienie letniego słońca, robiąc miejsce jesieni. Marznąć z Nią podczas długich zimowych spacerów.
|
|
 |
Nad ranem świat smakuje inaczej.
|
|
 |
Nieznajome miasto i tylko Ty i ja w tłumie nieznajomych ludzi.
|
|
 |
Szkoda, że nie mogę Ci powiedzieć jak Cię kocham. Kocham Cię bardzo, bardzo mocno. Kocham Cię i.. I kiedy zamykam oczy widzę Ciebie. Gdy otwieram oczy pragnę Cię zobaczyć. Gdy Cię nie ma czuję, że jesteś wszędzie. W każdej sekundzie, minucie - zawsze. Moje oczy szukają tylko Ciebie. Nazwij to miłością, szaleństwem czy biciem mego serca.. Dla mnie to jedno i to samo. Tak wielu ludzi kocha.. Ale nikt nie kocha tak, jak ja, bo nikt nie ma kogoś takiego jak Ty. Nie mogę o Tobie zapomnieć, nie chcę. Jesteś mój i będę Cię kochała przez całe życie. Aż do śmierci.. A nawet po niej.
|
|
 |
"To jedna szansa, szansa jedna na milion,
aby uciec z tego świata w którym marzenia giną,
jeśli odbiłeś się od dna tego piekła,
to nie wracaj tu więcej, nie patrz za siebie, nie zerkaj"
|
|
 |
"We mnie tyle samo tolerancji by zrozumieć innych ile arogancji, bo niektórych ludzi chyba nie zrozumiem nigdy"
|
|
 |
Za plecami czuję bezkres betonowych bloków.
|
|
 |
I z każdym dniem kocham Cię coraz mocniej !
|
|
 |
Leżysz w łóżku, noc. Cisza jest tak głośna, morduje słuch. Przewracasz się z boku na bok nie mogąc znaleźć sobie idealnej pozycji do zaśnięcia. Zresztą w sumie i tak spanie nie wchodzi dzisiaj w grę. Ułożona na plecach patrzysz na świat przez zamknięte powieki. Nie widzisz nic, oprócz Was razem. Uśmiechasz się, a tęsknota jak wirtuoz zadaje rany cięte. Telefon milczy od kilku godzin, a Ty pamięcią wracasz do chwil kiedy ukochana osoba leżała obok Ciebie i tuliła do siebie, co najmniej jakby chciała udusić. Ale przecież Ty wiesz, że to z miłości, nie masz serca się złościć. Ale to było miesiąc temu, teraz został tylko zapach na pościeli tak intensywny, jakby leżała parę centymetrów dalej. Milion połączeń i wysłanych wiadomości. Cisza, jak refren powtarza się po kilku kolejnych próbach kontaktu. Nie ma Jej po drugiej stronie. Pierwszy raz Jej nie ma, pewnie dlatego tak boli. Noc nie daje snu, dobija jeszcze bardziej. A każde słowo, każda myśl jest jak wbity w plecy nóż.
|
|
|
|