|
Mogłabym być słodka i nie rzucać się wcale i gdybym była ciastem to wylizałbyś talerz.
|
|
|
I szczerze żałuję, że tak wyszło między nami. Kiedy myślę o tym, zawsze oczy zachodzą Mi łzami. [ Chada ]
|
|
|
Kolejny buch wciągany mocno w płuca, kolejna szklanka, w której bardzo szybko można dostrzec dno. Upadam.. zapominam, kocham, tracę. [ ciamciaa ♥ ]
|
|
|
Zaczęłam palić. Z każdym kolejnym papierosem myślę o Nim. Nie chciał żebym paliła. Przez niego odstawiłam, bo był ważniejszy. Teraz palę z powrotem. Czuję ten dym który rozprzestrzenia się w moich płucach. Uwielbiam uczucie papierosa między palcami. Pamiętam chwilę jak mi go wyrywał a następnie całą paczkę. Nie palę żeby ci zrobić na złość. Palę, bo może znajdzie się ktoś kto znowu zrobi wszystko żeby mnie tego oduczyć. // ms.inlove
|
|
|
Uzależniłam się od jego osoby. Nie było dnia żebyśmy nie rozmawiali, nawet o najgłupszych rzeczach. Nie było dnia żeby, nie słyszała jego głosu. Teraz nie ma dnia żebym o nim nie myślała. Nie ma dnia, żebym nie chciała napisać do niego. Przeprosić za wszystkie wypowiedziane słowa i zaprosić go na piwo. Nie wiem czy to miłość czy tylko przyzwyczajenie do jego osoby. Może boję się tego że zostanę sama jak wszyscy odejdą, bo on mówił że będzie zawsze! // ms.inlove
|
|
|
Proszę cię, opowiedz mi o niej. Opowiedz mi jaka jest i oczywiście powiedz co ma takiego czego nie mam ja. // ms.inlove
|
|
|
nic nie boli tak jak prawda. // ms.inlove
|
|
|
Długo starałam się zrozumieć Ciebie i twoje postępowania. Wybacz kochany, ale nie umiem zrozumieć kogoś kto wybiera jakieś ścierwo od wspaniałej dziewczyny! // ms.inlove
|
|
|
Szkoda że galopujących nocą myśli, nie idzie uciszyć tak łatwo jak ust pocałunkiem. // demoty
|
|
|
Cześć, mam do Ciebie prośbę. Mógłbyś mnie przytulić? Tak mocno, abym czuła Ciebie na każdej części mojego ciała. Tak czule, żebym wiedziała, że tuląc mnie, tulisz swój skarb. Tak długo, żebyśmy w tej miłości dotrwali do końca życia. Jedno niewinne objęcie, a jak wielki ma wpływ na nasze dalsze losy.
|
|
|
A życząc Ci miłości i znalezienia drugiej połówki miałam na myśli kobietę a nie tleniony plastik.
|
|
|
Ona przy Tobie jaśnieje, wiesz?
|
|
|
|