głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika garnierr

Co nas zniszczyło? Komu pozwoliliśmy wejść w nasze życie?   unvai

unvai dodano: 15 sierpnia 2011

Co nas zniszczyło? Komu pozwoliliśmy wejść w nasze życie? / unvai

celnik   teksty ms.inlove dodał komentarz: celnik * do wpisu 14 sierpnia 2011
do dziś mama się ze mnie śmieje z sytuacji jakiej odwaliłam na lotnisku. jakiś popieprzony celki trzy razy zadawał mi to samo pytanie czy akurat na dowodzie to jestem ja. do tego kilka razy sprawdzał czy byłam na liście pasażerów samolotu. po tym jak dodał że na zdjęciu mam jasne włosy a teraz czerń wyrywając mój dowód z jego dłoni dodałam 'wie pan co  chyba się z kosmosu nie urwałam i musiałam przylecieć tym samolotem. a po drugie w tym wieku istnieje coś takiego jak farba do włosów. dobranoc.'   ms.inlove

ms.inlove dodano: 14 sierpnia 2011

do dziś mama się ze mnie śmieje z sytuacji jakiej odwaliłam na lotnisku. jakiś popieprzony celki trzy razy zadawał mi to samo pytanie czy akurat na dowodzie to jestem ja. do tego kilka razy sprawdzał czy byłam na liście pasażerów samolotu. po tym jak dodał że na zdjęciu mam jasne włosy a teraz czerń wyrywając mój dowód z jego dłoni dodałam 'wie pan co, chyba się z kosmosu nie urwałam i musiałam przylecieć tym samolotem. a po drugie w tym wieku istnieje coś takiego jak farba do włosów. dobranoc.' \ ms.inlove

to był zwykły zbieg okoliczności że wyszedł z klatki w tym samym momencie co ja. zwykły przypadek  nawet nie miałam ochoty z nim gadać. chociaż przyznam byłam wkurwiona  myśli że jest panem na włościach? no to raczej nie tym razem  może myśli że jest jedyny i najważniejszy jednak dla mnie już nie. ja zapominam i żyje dalej. okej mogę się spotkać  pogadać i przekazać to co mam do przekazania. co z tego będzie  sama nie wiem i chyba dobrze mi z tym jak jest.   ms.inlove

ms.inlove dodano: 14 sierpnia 2011

to był zwykły zbieg okoliczności że wyszedł z klatki w tym samym momencie co ja. zwykły przypadek, nawet nie miałam ochoty z nim gadać. chociaż przyznam byłam wkurwiona, myśli że jest panem na włościach? no to raczej nie tym razem, może myśli że jest jedyny i najważniejszy jednak dla mnie już nie. ja zapominam i żyje dalej. okej mogę się spotkać, pogadać i przekazać to co mam do przekazania. co z tego będzie, sama nie wiem i chyba dobrze mi z tym jak jest. \ ms.inlove

 siema.  no siema.  co tam ?  spoko.  to fajnie  przepraszam cię że nie odzywałem się przez tyle dni ale miałem na wszystko i wszystkich wyjebane.  spoko.  to co teraz ty masz focha?  nie..  to co ci Mateusz powiedział że obraziłem się o to że poszłaś się przejść z jakimś tam kolesiem to nie prawda  chociaż przyznam byłem wkurwiony.  spoko.  aa kasę oddam ci we wtorek.  spoko.  to może gdzieś wyskoczymy czy coś?  nie wiem zobaczy się.   ms.inlove

ms.inlove dodano: 14 sierpnia 2011

-siema. -no siema. -co tam ? -spoko. -to fajnie, przepraszam cię że nie odzywałem się przez tyle dni ale miałem na wszystko i wszystkich wyjebane. -spoko. -to co teraz ty masz focha? -nie.. -to co ci Mateusz powiedział że obraziłem się o to że poszłaś się przejść z jakimś tam kolesiem to nie prawda, chociaż przyznam byłem wkurwiony. -spoko. -aa kasę oddam ci we wtorek. -spoko. -to może gdzieś wyskoczymy czy coś? -nie wiem zobaczy się. \ ms.inlove

Bezpieczniej byłoby odejść  ale czy lepiej?   unvai

unvai dodano: 14 sierpnia 2011

Bezpieczniej byłoby odejść, ale czy lepiej? / unvai

http:  besty.pl 32825

unvai dodano: 14 sierpnia 2011

Nie chcę cofać się do przeszłości  wiedząc  że Ciebie już tam nie ma.   unvai

unvai dodano: 14 sierpnia 2011

Nie chcę cofać się do przeszłości, wiedząc, że Ciebie już tam nie ma. / unvai

Przeraża mnie fakt  że kiedyś mogę zostać sama.   unvai

unvai dodano: 14 sierpnia 2011

Przeraża mnie fakt, że kiedyś mogę zostać sama. / unvai

Boję się pomyśleć  co tak naprawdę wtedy czułeś.

unvai dodano: 14 sierpnia 2011

Boję się pomyśleć, co tak naprawdę wtedy czułeś.

Cz. 1.    Popełniła samobójstwo..     Co Ty mówisz?!!     Zabiła się..  Jego oczy nagle zaszkliły się  ręce zaczęły drżeć  głos łamał się w pół  nie pozwalając mu wypowiedzieć ani jednego słowa.    To nie możliwe  nierealne..  Schował swoją twarz w dłonie.  Nie zrobiłaby tego  nigdy    ciągnął dalej.  Nie rozumiem  nie mogę tego zrozumieć!     Pisała pamiętnik.     Jak to pisała? I nic o tym nie wiedziałem?!     Pisała go wyłącznie dla siebie  nigdy nie znałam jego treści. Dzień wcześniej była u mnie  poprosiła bym oddała Ci to i nie pytała dlaczego  nie zadawała żadnych pytań. Kurwa  byłam jej przyjaciółką  wzięłam go  nie przeczuwałam  że coś może się stać.     Nie wierzę!!  Krzyczał głośno  łzy wysuwały się z oczu w coraz szybszym tempie.  To nie ona! To nie ta dziewczyna! Nie mogła tego zrobić! Nie mogła się zabić!    Ze wszystkich sił próbował uniknąć prawdy. Wziął w dłonie pamiętnik  otworzył się na ostatniej stronie..

unvai dodano: 14 sierpnia 2011

Cz. 1. - "Popełniła samobójstwo.." - "Co Ty mówisz?!!" - "Zabiła się.." Jego oczy nagle zaszkliły się, ręce zaczęły drżeć, głos łamał się w pół, nie pozwalając mu wypowiedzieć ani jednego słowa. - "To nie możliwe, nierealne.." Schował swoją twarz w dłonie. "Nie zrobiłaby tego, nigdy" - ciągnął dalej. "Nie rozumiem, nie mogę tego zrozumieć!" - "Pisała pamiętnik." - "Jak to pisała? I nic o tym nie wiedziałem?!" - "Pisała go wyłącznie dla siebie, nigdy nie znałam jego treści. Dzień wcześniej była u mnie, poprosiła bym oddała Ci to i nie pytała dlaczego, nie zadawała żadnych pytań. Kurwa, byłam jej przyjaciółką, wzięłam go, nie przeczuwałam, że coś może się stać." - "Nie wierzę!!" Krzyczał głośno, łzy wysuwały się z oczu w coraz szybszym tempie. "To nie ona! To nie ta dziewczyna! Nie mogła tego zrobić! Nie mogła się zabić!" - Ze wszystkich sił próbował uniknąć prawdy. Wziął w dłonie pamiętnik, otworzył się na ostatniej stronie..

Cz. 2. Zaczął czytać..   Kochałam Go  wciąż kocham ze wszystkich sił  jednak ich już zabrakło. Wiedziałam  że w Jego oczach byłam tylko zabawką  czułam to  mimo Jego wspaniałych słów nie mogłam pozbyć się myśli  że byłam tylko chwilami  nigdy dłużej. Mimo to  brnęłam w to dalej  zagłębiałam się w tej bezsensownej  nieodwzajemnionej miłości. Zabijałam się każdym kolejnym dniem  dzisiejszy był moim ostatnim. Kochałam..   Nie dowierzał. Nie chciał wierzyć. Nie chciał wiedzieć. Zrozumiał  że zniszczył ją. – „Ty skurwysynie! To przez ciebie!!” Głośno krzyczał  bijąc się. „Zabiłeś ją! Boże.. Zabiłem ją..”   Jego śmierć niczego by nie zmieniła  jednak odszedł. Nie mógł żyć ze świadomością  że był tak złym człowiekiem  że Ona jest po drugiej stronie  dlatego  że kochając go  nigdy nie otrzymała nawet odrobiny ciepła z jego strony.   unvai

unvai dodano: 14 sierpnia 2011

Cz. 2. Zaczął czytać.. / Kochałam Go, wciąż kocham ze wszystkich sił, jednak ich już zabrakło. Wiedziałam, że w Jego oczach byłam tylko zabawką, czułam to, mimo Jego wspaniałych słów nie mogłam pozbyć się myśli, że byłam tylko chwilami, nigdy dłużej. Mimo to, brnęłam w to dalej, zagłębiałam się w tej bezsensownej, nieodwzajemnionej miłości. Zabijałam się każdym kolejnym dniem, dzisiejszy był moim ostatnim. Kochałam.. / Nie dowierzał. Nie chciał wierzyć. Nie chciał wiedzieć. Zrozumiał, że zniszczył ją. – „Ty skurwysynie! To przez ciebie!!” Głośno krzyczał, bijąc się. „Zabiłeś ją! Boże.. Zabiłem ją..” Jego śmierć niczego by nie zmieniła, jednak odszedł. Nie mógł żyć ze świadomością, że był tak złym człowiekiem, że Ona jest po drugiej stronie, dlatego, że kochając go, nigdy nie otrzymała nawet odrobiny ciepła z jego strony. / unvai

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć