głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika garfieldowaa

Gdy śmiejesz się szczerze  śmieją się Twoje oczy  policzki i każdy centymetr Twojej twarzy.

zmadrzeej dodano: 15 grudnia 2013

Gdy śmiejesz się szczerze, śmieją się Twoje oczy, policzki i każdy centymetr Twojej twarzy.

Życie nie obchodziło się ze mną delikatnie. Rzadko kto głaskał po główce i mówił  że jestem dokładnie taka  jaka mam być. Zawsze jakieś niedoścignione wyobrażenia na mój temat. Dzisiaj wiem  że nikt nie byłby w stanie ich spełnić będąc równocześnie wolnym człowiekiem. Dlatego właśnie teraz taka jestem. Świat mnie wychował i wyrosłam na kogoś  kto na cios reaguję ciosem. I dobrze  bardzo dobrze. Nie zniosłabym być słabą. esperer

zmadrzeej dodano: 15 grudnia 2013

Życie nie obchodziło się ze mną delikatnie. Rzadko kto głaskał po główce i mówił, że jestem dokładnie taka, jaka mam być. Zawsze jakieś niedoścignione wyobrażenia na mój temat. Dzisiaj wiem, że nikt nie byłby w stanie ich spełnić będąc równocześnie wolnym człowiekiem. Dlatego właśnie teraz taka jestem. Świat mnie wychował i wyrosłam na kogoś, kto na cios reaguję ciosem. I dobrze, bardzo dobrze. Nie zniosłabym być słabą./esperer

Tak bardzo chciałabym  byś mnie przytulił do swojej klatki piersiowej i powiedział  że już nie muszę się o nic martwić  bo jesteś obok i się mną zaopiekujesz. Nie chcę więcej łez  rozumiesz? Było ich zbyt wiele  a za mało dobra  które powinno wziąć górę nad wszystkim  zniwelować najmniejszą słoną kroplę na policzku zamieniając niewyraźny wyraz ust w uśmiech. Co wieczór trzęsę się z zimna i próbuję zdusić wewnątrz siebie nadchodzące łzy  bo Ciebie nie ma. Jesteś mi tak bardzo potrzebny  a tak bardzo nie mogę Cię mieć na wyciągnięcie dłoni  by schować się w Twoich mocnych ramionach i spróbować uciec od wszystkiego  znajdując ukojenie przy Twoim sercu w oparciu o Twój delikatny oddech normujący niespokojne bicie mięśnia w środku mnie  po lewej stronie klatki piersiowej  należącego do Ciebie  którego niezaprzeczalnie jesteś właścicielem i lekiem na wszelkie zło  które każdego dnia tak bardzo mnie łamie i każe mi wybiec z domu  by na zimnym powietrzu zamrażać swoje wnętrze  by nie czuć nic.

olejjx3 dodano: 14 grudnia 2013

Tak bardzo chciałabym, byś mnie przytulił do swojej klatki piersiowej i powiedział, że już nie muszę się o nic martwić, bo jesteś obok i się mną zaopiekujesz. Nie chcę więcej łez, rozumiesz? Było ich zbyt wiele, a za mało dobra, które powinno wziąć górę nad wszystkim, zniwelować najmniejszą słoną kroplę na policzku zamieniając niewyraźny wyraz ust w uśmiech. Co wieczór trzęsę się z zimna i próbuję zdusić wewnątrz siebie nadchodzące łzy, bo Ciebie nie ma. Jesteś mi tak bardzo potrzebny, a tak bardzo nie mogę Cię mieć na wyciągnięcie dłoni, by schować się w Twoich mocnych ramionach i spróbować uciec od wszystkiego, znajdując ukojenie przy Twoim sercu w oparciu o Twój delikatny oddech normujący niespokojne bicie mięśnia w środku mnie, po lewej stronie klatki piersiowej, należącego do Ciebie, którego niezaprzeczalnie jesteś właścicielem i lekiem na wszelkie zło, które każdego dnia tak bardzo mnie łamie i każe mi wybiec z domu, by na zimnym powietrzu zamrażać swoje wnętrze, by nie czuć nic.

Jest strasznie zimno a ja stoję tutaj i czekam na Niego powinien być kilka minut temu czemu Go nie ma? Zawsze był punktualny gdzie się podział? Mój wzrok skierowany w lód kołyszący się na wpół zmarzniętej rzece i w sercu delikatnie tląca się nadzieja by moje czarne przewidywania nie okazały się prawdą.Przecież przeprosiłam go co jeszcze mogę zrobić? Nie jestem w stanie nic prócz bycia przy nim i sprawić by na Jego ustach zagościł uśmiech i uwolnić Go od wszystkiego co tak bardzo zadało mu ból z mojej winy czasem nierozsądnej.Gdzie jesteś gdzie jesteś gdzie jesteś..krzyczę wewnątrz się przyjdź! Dlaczego czuję dziwne uczucie ciepła w sobie?Czuję czyjąś dłoń na swoim ramieniu  Boże spraw by sen się ziścił błagam.To tylko puste przeczucie wydawało mi się.Pamiętam że robił tak zawsze gdy wyczekiwałam go patrząc w stronę z której powinien przyjść. Spojrzę w niebo wiem ze na mnie patrzysz aniołku.

olejjx3 dodano: 14 grudnia 2013

Jest strasznie zimno,a ja stoję tutaj i czekam na Niego,powinien być kilka minut temu,czemu Go nie ma? Zawsze był punktualny,gdzie się podział? Mój wzrok skierowany w lód kołyszący się na wpół zmarzniętej rzece i w sercu delikatnie tląca się nadzieja,by moje czarne przewidywania nie okazały się prawdą.Przecież przeprosiłam go,co jeszcze mogę zrobić? Nie jestem w stanie nic,prócz bycia przy nim i sprawić,by na Jego ustach zagościł uśmiech i uwolnić Go od wszystkiego,co tak bardzo zadało mu ból z mojej winy,czasem nierozsądnej.Gdzie jesteś,gdzie jesteś,gdzie jesteś..krzyczę wewnątrz się,przyjdź! Dlaczego czuję dziwne uczucie ciepła w sobie?Czuję czyjąś dłoń na swoim ramieniu, Boże spraw by sen się ziścił,błagam.To tylko puste przeczucie,wydawało mi się.Pamiętam,że robił tak zawsze gdy wyczekiwałam go patrząc w stronę,z której powinien przyjść. Spojrzę w niebo,wiem ze na mnie patrzysz,aniołku.

Nie umiem dłużej być silną i mimo wszystko trzymać się na nogach  potykam się.

olejjx3 dodano: 14 grudnia 2013

Nie umiem dłużej być silną i mimo wszystko trzymać się na nogach, potykam się.

Bezpieczeństwa i ukojenia  uśmiechu i szczęścia  ciepła i bliskości  brakuje mi z pewnością. Chodzi tutaj o Ciebie.

olejjx3 dodano: 14 grudnia 2013

Bezpieczeństwa i ukojenia, uśmiechu i szczęścia, ciepła i bliskości, brakuje mi z pewnością. Chodzi tutaj o Ciebie.

Moje serce staję się coraz bardziej puste a obraz rozmazuje się przez spływające po twarzy łzy znikasz a ja stoję w miejscu tu.

olejjx3 dodano: 14 grudnia 2013

Moje serce staję się coraz bardziej puste,a obraz rozmazuje się przez spływające po twarzy łzy,znikasz,a ja stoję w miejscu tu.

Chciałem się odezwać  nie raz  nie dwa  ale za każdym razem kiedy już się brałem za to  pomyślałem  że przecież Ty mnie już nienawidzisz  że wszystko zepsułem i nie ma nic do odratowania  ale wroce do Ciebie i po Ciebie.

zmadrzeej dodano: 14 grudnia 2013

Chciałem się odezwać, nie raz, nie dwa, ale za każdym razem kiedy już się brałem za to, pomyślałem, że przecież Ty mnie już nienawidzisz, że wszystko zepsułem i nie ma nic do odratowania, ale wroce do Ciebie i po Ciebie.

Kazdy z nas musi pojsc inna droga i zyc osobno nie mozemy zyc ze soba   za kilka lat mi powiesz ze u Ciebie wszystko spoko  bedzie tak ja wieze w to głęboko .

zmadrzeej dodano: 14 grudnia 2013

Kazdy z nas musi pojsc inna droga i zyc osobno nie mozemy zyc ze soba , za kilka lat mi powiesz ze u Ciebie wszystko spoko, bedzie tak ja wieze w to głęboko .

Swiat to wielki bankiet dobry balet ale my tutaj razem juz nie zatanczymy wcale .

zmadrzeej dodano: 14 grudnia 2013

Swiat to wielki bankiet dobry balet ale my tutaj razem juz nie zatanczymy wcale .

Wspominam ten moment nasze spotkanie pierwsze  juz wtedy obiecałem sobie  że tego nie spieprze   i może to bardzo głupie albo chociaz troche smieszne  ale dalej chyba łudze się że coś z tego będzie   chociaz nie znaliśmy się długo byłaś bliską mi osobą   i przez ten okres nie widziałem świata po za tobą   i dalej go nie widze nie wiem jak sobie poradze   znasz ten ból kiedy uczucia biora nad toba władze ?  Mogłabyś być tą jedyną byłaś moim ideałem   a najgorsze w tym wszystkim jest to  że jesteś nim dalej   każdy twój ból czułem na sobie kiedy cie pocieszałem   i mogłem go czuć podwójnie żebyś ty nie czuła wcale   choć pomału przeczuwałem że im bede lepszy   i bardziej idealny tym predzej cos sie spieprzy   dzis stoje pod twoim domem czuje złych emocji fale   i pacze na próg drzwi w ktorych ostatnio cie całowałem  

zmadrzeej dodano: 14 grudnia 2013

Wspominam ten moment,nasze spotkanie pierwsze juz wtedy obiecałem sobie że tego nie spieprze i może to bardzo głupie albo chociaz troche smieszne ale dalej chyba łudze się że coś z tego będzie chociaz nie znaliśmy się długo byłaś bliską mi osobą i przez ten okres nie widziałem świata po za tobą i dalej go nie widze,nie wiem jak sobie poradze znasz ten ból kiedy uczucia biora nad toba władze ? Mogłabyś być tą jedyną,byłaś moim ideałem a najgorsze w tym wszystkim jest to że jesteś nim dalej każdy twój ból czułem na sobie kiedy cie pocieszałem i mogłem go czuć podwójnie żebyś ty nie czuła wcale choć pomału przeczuwałem że im bede lepszy i bardziej idealny tym predzej cos sie spieprzy dzis stoje pod twoim domem czuje złych emocji fale i pacze na próg drzwi w ktorych ostatnio cie całowałem "

w głowie wciąż przewijaja się myśli  co jeszcze się spierdoli..

zmadrzeej dodano: 14 grudnia 2013

w głowie wciąż przewijaja się myśli, co jeszcze się spierdoli..

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć