 |
kurwa skąd bierze Ci się takie bajerowanie ?
całe dzieciństwo oglądałeś MANGO TV czy
jak ?
|
|
 |
- mamo, mamo, nalej mi zupy ! - nie mów do
mnie 'mamo' - dlaczego ? - to że sypiam z
Twoim ojcem nie oznacza, że masz do mnie
mówić 'mamo' - a jak mam mówić ? -
normalnie: Andrzej
|
|
 |
18:27 - i choć nie ma takich samych cyferek
to ja i tak o Tobie myślę. i o, kochać też Cię
kocham.
|
|
 |
gdybym mogła podarować Ci tylko jedną
rzecz tego świata, chciałabym dać ci
umiejętność patrzenia moimi oczami. wtedy
zauważyłbyś, jak ważny dla mnie jesteś.
|
|
 |
- czy Ty tego nie widzisz ? - czego ? - tego ,
jak Ona reaguje na Twój uśmiech..
|
|
 |
całe moje zycie ma stoosiemdziesiątpięć
centymetrów wzrostu.
|
|
 |
Mama zawsze powtarzała mi, żebym nigdy
nie kładła się do łóżka zła. Dlatego teraz
siedzę i planuję zemstę .
|
|
 |
móc jeszcze raz usłyszeć dojrzałe "kocham
Cie" z Twoich ust prosto do ucha, leżąc pod
jedną kołdrą i czuć Cię obok siebie.
|
|
 |
Siedziała na parapecie w za dużej szarej
bluzie , paląc papierosa. Upuściła go
niezdarnie .. Papieros wypalił jej w
rajstopach dziurę w kształcie serca.
|
|
 |
[2]Nie tego się spodziewałam,delikatnie wtulił się we mnie.Poczułąm jego gorący oddech na moim karku.Przegryzł ostrożnie moje ucho i szepnęł:"Słonko nie jestem na Ciebie zły"Jego aksamitny głos wywołąm we mnie lawinę ulgi.To ja powinnam go przeprosić,to ja go okłamałam,to ja..Usłyszałam kolejne słowa z jego ust"Tak bardzo Cię kocham,każdy popełnia błędy,znam Cię wiem ze żałujesz...nie chcę Cie stracić"Próbowałam mu powiedzieć jak bardzo żałuję,lecz on zamkną mi usta pocałunkiem.Czując przeszywające mnie ciepło,obiecałam sobię,że zrobię wszystko,aby go więcej nie zranić.Tak bardzo go kochałam,nie chciałam,aby cierpiał.Nie chciałam,aby zniknął z mojego życia,ponieważ to on nadawał i nadaje jemu sens./cytrynna
|
|
 |
[1]Jego świdrujące oczy wierciły we mnie małe dziurki.Od zawszę uwielbiałam jego przenikliwe spojrzenie.Ale teraz miałam ochotę zapaść się pod ziemię.Paliłam się przed nim ze wstydu.Ból serca zamroził moje usta,nie mogłam nic powiedzieć.Chciałam wszystko wytłumaczyć, ale lodowate dłonie trzymały moje gardło w sidłach.Tak bardzo żałowałam tego,że okłamałam go w tak ważnej dla niego sprawie.Byłam przygotowana na wściekłość z jego strony.Moje histeryczne myśli podsuwały mi najgorsze scenariusze.Prawie nie zauważalnie drżały mu dłonie.Zamknął oczy i przeczesał nimi swoje kasztanowe włosy.Powoli pokonywał dystans pomiędzy nami.Jego czekoladowe oczy nic nie zdradzały,opuścił wzrok w ziemię,poczułam silne ukłucie w sercu.Czy bardzo go zraniłam ? Czy odejdzie,zostawiając mnie samą ? Poczułam spływającą kroplę po moim policzku. Zasłużyłam sobie na to,nasz związek nie miał opierać się na kłamstwie.Podniósł wzrok./cytrynna
|
|
 |
"Momenty w których łamie nam się głos, należą do najważniejszych."
|
|
|
|