|
Mówię prosto, zwięźle
Raczej wszystko idzie tu zrozumieć
|
|
|
Bywa że często milczysz,
Dusisz w Sobie różne sprawy.
Ja czytam Tobie z oczu.
To wpadło mi w nawyk.
|
|
|
nawaliłam, ludzie nawalają Ty też .
|
|
|
mówi cicho, ale dobitnie, stawiając stempel wkurwienia na każdej spółgłosce.
|
|
|
koniec miłości;
tylko zioło i dupy
|
|
|
Czasami chciałabym nie widzieć
|
|
|
Samotność, prawdziwa samotność bez złudzeń, to stan poprzedzający obłęd lub samobójstwo.
|
|
|
Znasz mnie na wylot..
Wiec wiesz jak dotknąć mnie od środka i ścisnąć za bebechy.
Nie mów nic rozpłyńmy się w fotelu topmy tam duże małe grzechy.
|
|
|
Cenię u ludzi pewność siebie. Tak długo jak nie mylą jej oni z arogancją i zadufaniem.
|
|
|
Jeśli nie masz ich w sobie, ograniczenia nie istnieją.
|
|
|
Lepiej spłonąć, niż się wypalić.
|
|
|
Mam Cię na oku, a w zasadzie w oku, w sercu, na szyi, ustach i przesiąknięty Tobą mózg.
|
|
|
|