|
teoretycznie jestem. niekoniecznie dla Ciebie.
|
|
|
tak. przyznaje sie, nie ma godziny, w ktorej bym o Tobie nie pomyslała. nie ma dnia, w ktorym nie spojrzałabym na Twoje zdjecie. a to wszystko przez to, ze jestes tak blisko, a jednak tak cholernie daleko. ♥
|
|
|
a teraz nawet boli mnie widok lustra, w którym staliśmy objeci, tak cholernie szczęśliwi ...
|
|
|
... tyle , że mi skarbie przestało zależeć.
|
|
|
i uwierz, że nadejdzie dzień kiedy będziesz chciał zadzwonić, a ja już nie odbiorę. będę zbyt zajęta popijaniem mojej ulubionej zielonej herbaty. nie będę w stanie oderwać się od tak absorbującego zajęcia.
|
|
|
bywa, że trzeba poświęcić jedno żeby zyskać drugie.
|
|
|
a jeśli mogłabym cofnąć czas to możesz być pewny, że przeżyłabym dokładnie to samo, sekunda po sekundzie, z Tobą.
|
|
|
i właśnie dziś zdałam sobie sprawę, że nie potrafię sobie wyobrazić siebie w innych ramionach, niż Twoich.
|
|
|
ogarnia mnie wkurwienie od początków rzęs po końcówki włosów.
|
|
|
wiesz jak to jest gdy wszystko kończy się na szczerych chęciach gdy jesteś bezsilny wobec tego co zadręcza nie możesz zrobić nic, chociaż dajesz z siebie tyle.
|
|
|
łzy to słowa, których serce nie umie powiedzieć.
|
|
|
zbyt dumni, by do siebie wrócić. zbyt zakochani, by zapomnieć.
|
|
|
|