 |
|
to niewiarygodne jak zawładnął moim światem, sercem, myślami. jak cholernie uzależnił moje oczy, serce, dłonie od swojej osoby. jak perfekcyjnie i bez żadnych obaw pozwolił mi się w sobie zakochać. pozwolił mi wkroczyć do życia, pozwolił mi być
|
|
 |
|
nie mogę tu za dużo o nim pisać, nie mogę, bo wówczas wy też byście się w nim zakochały.
|
|
 |
|
Kiedyś ktoś powiedział, że najpiękniejszym momentem jest właśnie ten, chwilę przed pierwszym pocałunkiem.
|
|
 |
|
Miałam przyjaciela, ale on umarł. Tak właściwie to żyje dalej, ale jako przyjaciel umarł.
|
|
 |
|
Owszem, miałem przyjaciół, lecz raczej nie z rodzaju tych, u których można szukać wsparcia w razie nieszczęścia.
|
|
 |
|
On wygląda jak najszczęśliwsze chwile w moim życiu.
|
|
 |
|
„Dobrze jest, psiakrew, a kto powie, że nie, to go w mordę.”
|
|
 |
|
„Dobrze jest, psiakrew, a kto powie, że nie, to go w mordę.”
|
|
 |
|
„Czasem jesteś tak samotny, że to po prostu ma sens.”
|
|
 |
|
Nadeszła już pora,
żeby to wszystko rzucić i trochę oszaleć.
|
|
 |
|
„Do bólu i cierpienia przystosuj się powoli, bo to co cudowne i piękne i tak się spierdoli”
|
|
 |
|
„Skup się na tym, na czym Ci najbardziej zależy.”
|
|
|
|