 |
Musisz mi pomóc bo od
tygodnia pada deszcz
i powoli życie
mi się rozmywa
Musisz mi pomóc
bo czuję się jak Bóg
który przez sześć dni budował
świat i powstał wielki chaos
Musisz mi pomóc
bo wczoraj śmierć pytała
szatniarza w knajpie
co się ze mną stało
Musisz mi pomóc
dziś teraz już
bo jutro może być
za późno
|
|
 |
Musisz mi pomóc
dziś teraz już
bo jutro może być
za późno
|
|
 |
Wiesz co jest najgorsze? Świadomość. Kiedy w nocy leżysz w łóżku i przypominasz sobie wszystkie chwile. Wszystkie gesty, uśmiechy, smutne spojrzenia na pożegnanie. Wtedy tak bardzo chcesz wrócić do tamtego dnia i godziny, chcesz powiedzieć więcej i zaczerpnąć więcej powietrza, by móc przytulić na dłużej. Tak bardzo chcesz, żeby był. Świadomość i cholerna pewność, że to już nie wróci i już nigdy się nie zobaczymy z tą radością w oczach jak wtedy, że nie przytulimy się tak mocno jak kiedyś po długiej rozłące. Nigdy już nie wróci i już nigdy nie spojrzysz mi w oczy, w oczy, które teraz płaczą z tęsknoty do Ciebie. Bycie świadomym swojego nieszczęścia boli najbardziej. /fumik.
|
|
 |
słucham Cię jak kazania w kościele więc odpuść -_- /raptownie.
|
|
 |
Trzymał ją w objęciach, całował, a na końcu dodał "znajdziesz jeszcze tego, którego pokochasz bardziej".
|
|
 |
Nie będę za Tobą płakać, w końcu to Ty tracisz to co najlepsze. ;)
|
|
 |
Kiedyś będziesz żałował, ale to przyjdzie z czasem..
|
|
 |
Już nigdy nie zobaczysz, jak się dla ciebie uśmiecham.
|
|
 |
A wszystko przez to, iż uważałam, że pocałunek jest obietnicą, myślałam, że jak dotknie moich ust, zostanie ze mną dłużej niż przez miesiąc.
|
|
|
|