 |
Uwierz, chciałam pomóc szczęściu, nie wyszło. Czy to grzech, że chciałam zbyt dużo, za szybko ?
|
|
 |
Nie umiałam poradzić sobie z tym, że zniszczyłam naszą przyjaźń, w której pokładałam tak wiele nadziei. Nie umiałam poradzić sobie z tym, że Cię zawiodłam już na starcie. Nie umiałam poradzić sobie z tym, że straciłam Cię, zanim tak naprawdę stałeś się mój.
|
|
 |
Mamy miłość, ale nienawiść zawsze trzyma ją za rękę. Mamy siebie, ale nie wiem czy mamy coś więcej.
|
|
 |
wątpię w ciebie, czasem już myślę, że odejdziesz, że nie wytrzymasz mnie za to kim jestem. Ja nie potrafię zmienić swoich myśli w moment, ja nie potrafię więcej. Uwierz, że to co robię jest wszystkim co potrafię.
|
|
 |
Bardzo mi zależy na przyjaźni, tych kilku,
którym zależy na mnie niezależnie od zysków
|
|
 |
Teraz to proste, pozory są okrutne. Dzisiaj dawnych przyjaciół wita cyniczny uśmiech.
|
|
 |
marzyłeś żeby święta były częściej niż raz w roku, dziś non stop marzysz tylko o tym by mieć święty spokój
|
|
 |
"mówią znajdź sobie innego, nie ma nad czym szlochać. Inni są lepsi, ich też da się pokochać"
|
|
 |
Nie ma nic trudniejszego od czekania. Muszę się z tym oswoić, poczuć, że jesteś ze mną, nawet jeżeli nie ma Cię w pobliżu.
|
|
 |
Nigdy? nigdy nie lubiłam tego słowa, trzeba wiedzieć jak użyć, żeby nigdy nie żałować. Zawsze? jeszcze gorzej, zawsze się bałam - to czas, plus obietnice, zawsze z nimi przegrywałam.
|
|
 |
Więc mówię tobie spełniaj sny, olej zawiść i złość, to zawsze wraca i nam daje w kość! Zrób sensownego coś, w całym zalewie gówna, niech Twoja matka będzie z ciebie dumna!
|
|
 |
Brak mi słów na takie podejście -zawiść, zazdrość, zamiast starać się mieć więcej
|
|
|
|