 |
|
Od zawsze słucham Twojej naiwności.
|
|
|
|
Moje życie, wady, twoje pretensje.
Moje wybory, winy, moje konsekwencje.
Człowiek by z tej chwili wyssać esencję,
wiele zrobi.
|
|
|
|
Szukam znaczenia, wiesz?
Świat już śpi, a ja nie kłamię sam przed sobą że odnajdzie się dziś.
Być w pełni, sen to nie odpowiedź, wyjść gorzej.
Do pustej szklanki przy barze spowiedź.
|
|
|
|
Pokusy słabym każą być byle jakim,
Mieć byle co, byle na kacu spędzać poranki.
|
|
|
|
Utracisz dni na marzenia w ciągłej walce o coś.
|
|
|
|
Ej, dlaczego znowu gapisz się w okno.
Czy ktoś ma przyjść, na kogoś czekasz tą nocą?
Tym ,jakie nadzieje lokujesz w tym świecie, po co?
|
|
|
|
Dlaczego znów mnie pytasz o motywy?
Jesteś tu od zawsze, powinieneś przestać się dziwić.
|
|
|
|
Dzwonisz.. Znów nikt nie odbiera.↵Pewnie już mu nie zależy lub znów poszedł na melanż..?
|
|
|
|
O czym myślisz ?
Gdzie jesteś ?
Tysiące kilometrów dzielą nas, a oddychamy tym samym powietrzem.
|
|
|
|
Jak Ci się układa ? ↵Mam nadzieje, że jest git i że w przeciwieństwie do mnie kurwa jakoś w nocy śpisz .
|
|
|
|
Więc lepiej mnie zabij, wyrzuć z pamięci. Lepiej odejdź, pozwól mi odejść. Lepiej zapomnij, pozwól zapomnieć.
|
|
|
|
Może ten typ nie jest zły, ale to jeszcze szczeniak.
|
|
|
|
Pokaż komentarze (1)
