|
Znowu siedzisz w mojej głowie i robisz totalny rozpierdol. / twoj.na.zawsze
|
|
|
Mogę popełnić błąd - wszystko stracić od ręki. Może już go zrobiłem, myśląc że był niewielki?
|
|
|
Ty nie mów, że mnie kochasz, to nie ma sensu, miłość ma gnać w przód, a my stoimy w miejscu.
|
|
|
Mam zapaść, lekarz mnie pyta co ćpałem, skurwiel nie wierzy, że serce można zatrzymać żalem.
|
|
|
Dzień długi, noc krótka. W dzień szlugi, w noc wódka.
|
|
|
Jeśli nie akceptujesz mojego życia to trzymaj się od niego z daleka.
|
|
|
Nie chcę czuć nic, polej mi wódki, zapiję pamięć i chuj z tym.
|
|
|
Znów sie pogubiłam w tej naszej znajomości.
|
|
|
Bawisz się mną, kotku, jestem quebkiem nerwów. / Quebonafide
|
|
|
Daję Ci nienawiść, daję Ci też miłość, zdarza się, że chciałbyś, żeby mnie tu nie było, ale jestem z Tobą, jestem nie do zastąpienia
|
|
|
Niereformowalna, zmienna, niestabilna, w nerwach łatwopalna, chwilę potem zimna. Momentalna przemiana totalna, w chwilę inna. Chwilę normalna, za chwilę niekompatybilna
|
|
|
I nie wiem już nic. Gubię się cały czas gdzieś,tracę wyobraźnię, pomóż mi wstać. Co jest dziś wyraźne - dla mnie już nie. Wątpię by mój statek płynął na brzeg.Proszę, pomóż mi wstać...
|
|
|
|