 |
Naucz mnie, Ukochany,
jak żyć, gdzie Ciebie nie ma. Naucz mnie, jak rozpamiętywać każdą Twoją czułość, by pączkowała wtedy, gdy jesteś daleko. Naucz mnie, nie budzić się z krzykiem, bo jesteś nie dla mnie. Naucz mnie, jak patrzeć na innych mężczyzn, by nie widzieć w nich Ciebie. Jak zabić swoją niepewność. Brak wiary prawdziwej. Głupotę. Naiwność.
Naucz mnie, jak parzyć herbatę, by smakowała jak Twoja. Jak patrzeć na kwiaty, które usychają bez Ciebie. Jak zasypiać wiedząć, że nawet okna ciemne. Jak nie umierać widząc listonosza i nie drżeć przed listową skrzynką w nadziei, że pełna. Jak nie obżerać się czym popadnie i jak czekać zwyczajnie./amnezzja
|
|
 |
Ranię ludzi ,których nigdy nie chciałam ranić, olewam tych których nie chciałam olewać i kocham tych których nie chciałam kochać.
|
|
 |
Znacznie łatwiej jest poniżać, ubliżać i ogólnie chuja kłaść na kogoś niż przyznać, że się go kocha!
|
|
 |
Bo ludzię są tak łatwowierni. Wystarczy po każdym zdaniu dać uśmiechniętą minkę i myślą, że jesteś szczęśliwy.
|
|
 |
I nie śpię już kolejną noc.
|
|
 |
W życiu nie ma powrotów, przecież czas nigdy nie zawraca.
|
|
 |
Moje życie to ciągła walka pomiędzy potrzebą bycia samym, a strachem przed samotnością.
|
|
 |
Są chwile, które zmieniają człowieka na zawsze.
|
|
 |
Chciałabym poznać kogoś nowego, ale najwidoczniej ludzie nie chcą poznawać mnie.
|
|
 |
Jutro krzyczy do nas siema, dzisiaj wali nas po mordzie, wczoraj to historia, tak jak za szerokie spodnie, teraz jedno co się liczy, to żyć z samym sobą w zgodzie. ~Paluch
|
|
 |
Nie bój się płaczu, czasami w każdym coś pęka. Kolejny dzień, gdzie codzienność to udręka. ~Paluch
|
|
 |
Przywiążesz się do każdego, kto będzie potrafił Cię dostrzec.
|
|
|
|