 |
Głupie uczucie, gdy wiesz, że Twój związek się rozpada, miłość gaśnie, a Ty nie potrafisz tego zakończyć, bo wiesz, że jesteś tak bardzo przywiązana do niego, że nie będziesz w stanie żyć sama.
|
|
 |
Więc nie pisz i nie dzwoń. Już nie rośnie tętno. I wszystko mi jedno. Ty to, tylko przeszłość.
|
|
 |
Nie jesteśmy dziećmi, miłość to nie jest zabawa. Pytam się tylko, po co były te wszystkie starania?
|
|
 |
Tak naprawdę trudno było opisać naszą sytuacje. Nie byliśmy parą, ale lubiliśmy spędzać ze sobą czas. Te czułe objęcia, spojrzenia pełne pożądania, słodkie słówka.
|
|
 |
Tęsknię. Wiesz, jak to jest? Wijesz się i szukasz wyjścia, na siłę poszukujesz zastępcę człowieka, którego tak cholernie Ci brakuje. Chcesz zszyć łzami swoje serce, które rozrywa się samoistnie wewnątrz. Krzyczysz szeptem i nie wiesz, dlaczego tak się dzieje. Przecież miałaś wszystko pod kontrolą. A jednak uzależniłeś się. Domagam się uwagi, jakiegokolwiek znaku życia, oddechu, tego, że jeszcze o mnie nie zapomniałeś.
|
|
 |
Tak nagle się poznali. Tak przypadkowo. Przez przypadek porozmawiali trochę dłużej i dłużej. Tak nagle stali się dla siebie najważniejszymi ludźmi na świecie. Zupełnie przez przypadek.
|
|
 |
Noc najlepsza pora na wszystkie przemyślenia. Na zastanawianie się nad sensem życia i dalszymi planami na życie. A, co najgorsze na wspomnienia.
|
|
 |
Najbardziej boli odejście osób które zapewniały, że będą z nami w tych najgorszych momentach.
|
|
 |
Mam dośc wszystkie. dosc siebie. dość jego. dosc innych. dosc czepiania się. dosc płakania. dość krzyków. dosc bólu. dośc chorowania. dosc karmienia sie tabletkami.
|
|
 |
|
Spoglądam w Twoje oczy,w których widzę głębię.Piękno Twoich źrenic jest czymś nieziemskim przy wszystkich siedmiu cudach świata.Nie ma nic idealniejszego od Ciebie,od osoby,w której duszy streszcza się cały mój wszechświat.Dotyk Twoich rąk otulających moje biodra podczas snu sprawia, że ujęta splotem pięciu palców wbitych w moją skórę czuję się bezpieczną we śnie.Twój oddech odbity o powierzchnię mojego karku zatrzymuje na kilka chwil bicie mojego serca,by poczuć kilkusekundowy paraliż mojego ciała.Muśnięcie Twoich warg jest cenniejsze od każdej spadającej gwiazdy na niebie, przecież każda jest zamknięta w Twoich oczach,które widzę każdego ranka wpatrzone w moje źrenice. Twój uśmiech,jest naprawdę piękny.Widząc go, nie potrafię przestać składać warg w tak perfekcyjną linię z kącikami ust uniesionymi ku górze.Gładząc Twoje żebra tuż przed snem czuję spokój wypełniający mnie całą,gdy ze świadomością posiadania przy swoim boku człowieka znaczącego więcej niż wszystko,zasypiam obok Ciebie.
|
|
 |
|
Trzymając Jego dłoń mam świadomość, że wszystko co jest w tym momencie dla mnie najcenniejsze, właśnie trzymam blisko czując, jak co kilka sekund Jego palce mocniej zaciskają moje. Kiedy wpatruje się w moje oczy momentalnie na Jego twarzy pojawia się idealnie piękny uśmiech, poprzedzony kapryśną miną, abym napięła swoje policzki i uniosła kąciki ust w górę, by znów mógł ujrzeć uśmiech dedykowany Jego źrenicom. Opiera moją głowę o swoją klatkę piersiową zaraz przy sercu, bym mogła dokładnie słyszeć jak powolutku bije, gdy jestem obok Niego.Nic nie mogę porównać z chwilą, gdy przykładając swoje usta do mojego czoła oddaje delikatny pocałunek,aby chwilę później szepnął, że nie ma nic idealniejszego niż moja obecność.Ani na moment nie potrafi puścić mojej ręki, sekundę. Bo nawet we własnym łóżku nie czuję się tak bezpieczna,jak w chwili,gdy trzyma mnie swoich ramionach. Możesz zabronić wyjść mi z domu,zakazać wieczornych powrotów samotnie,ale nigdy nie możesz zabronić mi miłości do siebie.
|
|
|
|