 |
Rzuć mnie wilkom na pożarcie, a wrócę dowodząc watahą.
|
|
 |
Zbyt często do życia budzi nas dopiero jakaś tragedia. Nie musisz czekać do Sylwestra, żeby zacząć od nowa.
|
|
 |
"A po kolejnej podróży, po kolejnej burzy
/Musimy trochę ogarnąć, ten chaos odkurzyć.
/Wiem, że mamy tylko, to co nas dzisiaj otacza
/Bo do hotelu chwil drugi raz się nie wraca..." ..
|
|
 |
"Nic się nie stało, to tylko gorszy dzień,
/nic się nie stało, to zwykły gorszy dzień,
/bez podwójnego znaczenia
/i dna drugiego tu nie ma..." ..
|
|
 |
|
Ubieraj się - chodź do mnie. Już wystarczy wkurwień.
|
|
 |
|
Najgorszy jest lęk przed czymś, czego nie można nazwać.
|
|
 |
|
Nie ludzie nami rządzą, lecz własne słabości.
|
|
 |
|
Nie jesteś numerem jeden. Jesteś jedynym numerem.
|
|
 |
To chujowe uczucie w środku ,które z godziny na godzine rozpierdala coraz mocniej , znasz ? Ja poznaje je na nowo. /agaxddddd
|
|
 |
I słyszę ciszę im bardziej się stąd oddalam.
I chyba poczułem spokój choć zawsze się mieć go staram.
|
|
 |
~Wypij mnie... Do zobaczenia na dnie..
|
|
 |
jest tu jeszcze ktoś kto z chęcią by poczytał moje wypocinki? :)
|
|
|
|