 |
Co bym zrobiła, gdybym mogła cofnąć czas ? - Nie dopuściłabym do tego, byśmy kiedykolwiek podali sobie ręce.
|
|
 |
Wytłumacz mi tylko jedno. Dlaczego Ci tak na Nim zależy? - Dlaczego? Dużą rolę gra kolor oczu. Ale wydaje mi się, że nieodwzajemnione uczucie przyciąga mnie do Niego jeszcze bardziej niż to pierwsze. Podświadomość, że nigdy z Nim nie będę jeszcze bardziej.
|
|
 |
serce mi pęka, kiedy widzę jak na nią patrzysz i słyszę w jaki sposób on niej mówisz .
|
|
 |
- Do you speak Russian?
- Da, vodka!
|
|
 |
Stracić chłopaka to jak zgubić 10 zł , szkoda ale w sumie , chuj z tym.
|
|
 |
akurat na najniebezpieczniejszą chorobę świata jaką jest miłość, wymyślenie lekarstwa jest równe z niemożliwym | rastaa.zioom
|
|
 |
chodź, zróbmy coś szalonego, zakochajmy się w sobie, bądźmy razem czy coś.
|
|
 |
- masz kurwa jakiś problem?
- tak, mam
- to powiedz mi to prosto w oczy
- kocham Cię skurwysynie
|
|
 |
Wszystko się w życiu zmienia, jedyne co pozostaje bez zmian, to wspomnienia.
|
|
 |
Kakao z bitą śmietaną, słuchawki w uszy, Nickelback i Linkin Park, parapet, gwiazdy, Ty w głowie - wieczór jak każdy inny.
|
|
 |
|
Kiedyś myślałam, ze jestem silna, że potrafię być obojętna i traktować innych tak jak oni traktują mnie. Nie myślałam, że jeden człowiek, kilka wspólnych chwil mogą mnie złamać, rozjebać na malutkie kawałeczki, które zaraz po złożeniu znów gubię. Nie pokazuję jak bardzo zmienił mnie czas, ludzie, sekundy, minuty, ON. Najlepsze jest to, że staram się być oparciem dla innych a sama nie radzę sobie z własnym życiem. Gubię się, zapadam w cholerny mrok w którym istnieją tylko ślepe uliczki bez możliwości ucieczki. Ale gdzieś tam w mojej własnej podświadomości i w mięśniu nazywanym sercem, istnieje drobna iskierka nadziei, nadziei na lepsze jutro. | choohe
|
|
|
|