 |
w górę kciuk, muszą spełniać się plany
symbolizuje to odwrotnie do nich palec mały
palec wskazujący zawsze schowany pało
pamiętaj nigdy nie mierz nas swoją miarą
palec serdeczny pojednanie z bliźnim, Bogiem
a na nim miejsce tylko dla naszych kobiet
tuż obok niego gniew, nienawiść, ogień,
palec środkowy jeśli jesteś naszym wrogiem
|
|
 |
mnie też wyparto się więcej niż trzy razy
kiedy potrzebowałem bardzo wsparcia
to flauta, cisza martwa
|
|
 |
najwyższy czas, czas bracie dojrzeć
sam bałem się odwrócić na swoję życie spojrzeć
to jest jak brudny szmal, mokra robota
|
|
 |
kiedy nurt wkurwienia dociera do delty
rozsuwam powoli zasłony pamięci
nie ludzie tylko do rozdeptania insekty
|
|
 |
Szepcze spokojnie: veni vidi vici
nie może mi spojrzeć w oczy żaden skurwysyn,
|
|
 |
gdziekolwiek rzuci cię los, pamiętaj głos,
nasze życia są jak w dłoniach wosk,
do przodu w sercu moc i zawsze z fartem,
i niech Twój wróg wyciągnie krótszą zapałkę,
|
|
 |
Czujesz te świeże na sercu blizny
Tym razem nie ten, zły typ mężczyzny
|
|
 |
|
zadzwoń do mnie za kilka lat, ja na pewno nie zapomnę jak pozmieniałeś mój świat.
|
|
 |
|
nie popełnię tego błędu z przeszłości i nie pozwolę żebyś miał mnie w garści, robił co chciał ze mną i przy tym powoli mnie niszczył. nie będę już płakać nocami i wydzwaniać do Ciebie byś odezwał się do mnie, to ty będziesz błagał mnie żebym Ci pomogła samą swoją obecnością. i wiesz co jest najśmieszniejsze? że sam nauczyłeś mnie takiego postępowania w stosunku do Twojej osoby.
|
|
 |
|
Potrafiłam odejść, choć uwierz, że nie chciałam. Wszystko dlatego, że szanuję samą siebie i wolę ryczeć samotnie w poduszkę, niż kolejny raz patrzeć jak mnie ranisz, a ja nic z tym nie robię./esperer
|
|
 |
Nie znam ich, ale granice szybko krusze, kiedy ich oczy mówia mi to o czym milcza dusze.
|
|
 |
Przychodzi z wiekiem parę długów, kaszel od szlugów
Sceptyczne podejście do cudów
Zmartwień setki i to, że ból głowy często wraca
Wierz mi z kolejnym rokiem coraz gorzej znoszę kaca
Tryb życia mi funduje nieprzespane noce
Lecz mimo wszystko twardo stąpam po podłodze
|
|
|
|