 |
"Czasem emocje mogą przewyższyć kalkulację. Proszę, pokaż mi moc emocji." - Mavis Vermilion
|
|
 |
Może zrobiłabym coś dobrego. coś co namaluje wieczny uśmiech nie tylko na mojej twarzy ale też na buźkach innych osób. coś co wszyscy będą długo wspominać i cieszyć się tym jak najbardziej się da.. czerpać z tego maksimum możliwości. coś co nie pozwoli aby człowiekiem zawładnął smutek - może spróbowałabym wynaleźć lek na MIŁOŚĆ.. może. [ ciamciaa ♥ ]
|
|
 |
zabawne, moje niewypowiedziane obietnice i uczucia okazały się dużo trwalsze niż Twoje, o których przecież zapewniałeś mnie codziennie./destino
|
|
 |
Chciałabym Was WSZYSTKICH uścisnąć jak najmocniej tylko mogę i podziękować, bo każdy z Was codziennie SWOIM SERCEM kształtuje mnie i daje cholernego kopa w dupę by zastanowić się nad swoim życiem. [ ciamciaa ♥ ]
|
|
 |
A jednak często jest, że ktoś słowem złym zabija tak, jak nożem. [ niekoffana ]
|
|
 |
Dziękuję za każdy uśmiech, za każde poruszenie mojego serca. Dziękuję za bezpieczne ramiona, za każdy szept. Dziękuję za kocham, za JEGO w każdej postaci. [ ciamciaa ♥ ]
|
|
 |
wojna płci powinna się toczyć w łóżku
|
|
 |
Jeśli nie wypali "Plan A" to pamiętaj, że alfabet jest do "Z"
|
|
 |
a teraz, gdy jest mi tak cholernie źle, znów chce tylko jego. brakuje mi tego, jak za każdym razem gdy nie potrafiłam sobie z czymś poradzić, on zamykał mnie w mocnym uścisku i czekał aż się nie uspokoję. wydawał się wtedy tak idealny./destino
|
|
 |
a taki wieczór jak ten, znów przypomina mi o nim. jak wtedy, gdy wybiegłam za nim wiedząc, że jest wściekły, bo po raz kolejny musiał bronić mnie przed tamtym dupkiem, którego do niedawna miałam za przyjaciela. podeszłam nieśmiało pytając tylko, czy jest okej, a on po chwili milczenia, która wydawała się wiecznością, podniósł głowę i powoli podszedł, szybkim ruchem rozpiął mi kurtkę, przyciągnął do siebie i mocno przytulił. wdychał zapach mojej skóry, włosów. w końcu wziął mnie na ręce, pokonując dzielące nas centymetry i długo, mocno całował. wiecie, lubiłam być jego lekarstwem na całe zło../destino
|
|
 |
a gdy stanęła przed wyborem, długoletni przyjaciel kontra dopiero co poznany chłopak, bez wahania wkroczyła między nich i wzięła za rękę tego, który jeszcze wczoraj był dla niej obcy. inni powiedzieliby, że oszalała, okazała się suką, która zostawiła przyjaciela. a ona? ona po prostu się zakochała, a ten chłopak w ciągu kilku godzin stał się całym jej światem./destino
|
|
|
|