 |
Ciebie będę pamiętała. Zapomnieć chcę o uczuciu, którym Cię darzę - po czym podeszłam, pocałowałam go po raz ostatni, aby dobrze zapamiętać smak jego słodkich ust i wyszłam, zostawiając go na środku korytarza. Nie wiem, co zrobił po moim odejściu, nie wiem, czy zatęskni, zda sobie ze wszystkiego sprawę. Nie wiem. Wiem, że przede mną ciężkie dni, w których muszę nauczyć się żyć bez mojego osobistego anioła ...
|
|
 |
Jeśli on był na tyle głupi, by odejść,
Ty bądź na tyle mądra, by mu na to pozwolić.
|
|
 |
Chcesz zniszczyć człowieka, któremu na Tobie zależy, słowami? Powiedz, że go kochasz i odejdź.
|
|
 |
Sztuką nie jest zapomnieć i odejść. Sztuką jest przebaczyć i żyć obok tego, który potrafił Cię zranić.
|
|
 |
Pomimo tego, że odszedłeś, bardzo cenie sobię fakt, że pojawiłeś się w Moim życiu.
|
|
 |
"EGOIZM ?"
... dopiero gdy odszedł spostrzegła że nigdy nie powiedziała... "proszę, zostań, tak bardzo Cię potrzebuję"...
|
|
 |
... a kiedy za mną zatęsknisz, pamiętaj że pozwoliłeś mi odejść.!
|
|
 |
to nie miłość jest chora i bolesna tylko osoba, która zmusiła Cię, żebyś tak myślała.
|
|
 |
ciekawe co byś zrobił, gdybyś wiedział, że kocham się z Tobą tyko po to, żeby się przekonać.
|
|
 |
chodzę ze spinaczem na nosie i wyglądając jak idiotka tłumaczę, że tęsknota pachnie tobą.
|
|
 |
kiedyś umierałam, gdy nasze usta się spotykały i nieodzownie rozumiały się, scalając się w jedność, tak jakby bóg robił je na wzór siebie, jakby jego perfekcyjna dłoń za jednym zamachem stworzyła je obie. ta kilkusekundowa śmierć była niesamowita. teraz mam przy Tobie śmierć całodobową, bez całowania.
|
|
 |
będę siedzieć bezczynnie czekając aż podejmiesz decyzje. albo pozwolisz mi oddychać, albo założysz na głowę foliową torbę.
|
|
|
|