 |
"Pokochaj mnie i moje smutne serce."
|
|
 |
Nie ma na świecie takich pieniędzy, które uszczęśliwią jak Twój uśmiech. Nie ma takiej rzeczy, która sprawi tyle radości co Twoje spojrzenie. Nikt nie jest w stanie mi dać tyle szczęścia co Twój dotyk. Nie ma na tym świecie nic słodszego, niż Twój pocałunek.
|
|
 |
Nie zostawię Cie, bo kocham Cie na dobre i złe.
|
|
 |
za wiosennym podmuchem
poczułem się pół-duchem
.................. pół-dupem
|
|
 |
Każdemu się wydaje, że jest niezastąpiony. A pewnego dnia budzisz się i widzisz, że już dawno Cię zastąpili, tylko tego nie zauważyłeś.
|
|
 |
Mały szary człowiek
taki szary jak poniedziałek po niedzieli
szary jak szara mysz na szarym polu
dowolnie sortowany
magazynowany i sprzedawany
hurtownie
oraz krążący w obiegu detalicznie
jako jeden z detaliogromnej sumy
identycznych detali
detal właściwie zbędny
o wiele bardziej zbędny
od cyfry pod którą jest zapisany
z a p ł o n ą ł w i e l k ą m i ł o ś c i ą.
|
|
 |
Dlaczego - pytasz mnie -
Śmiałeś się wczoraj,
A dziś masz chmurę na czole?
Przecież wczoraj deszcz padał,
A dziś jest tak piękna pogoda.
- Tak, czasem mam lat cztery,
A czasem cztery tysiące.
-Leopold Staff
|
|
 |
cd Idę tak gwarnymi ulicami, nigdy nie na czerwonym, umiem chodzić w podświadomej nieświadomości i w półśnie, inspirowany bodźcem podprogowym, każda paczka, którą tego dnia sprasowałem, dobrzmiewa we mnie cichutko i spokojnie, i czuję wprost fizycznie, że ja też jestem sprasowaną paczką książek, że we mnie również tli się mały kontrolny płomyczek termy, ten mały kontrolny ogieniek gazowego piecyka, maleńka wieczna lampka, którą co dzień podsycam olejem myśli wyczytanych przeze mnie w pracy wbrew własnej woli z książek, które teraz niosę w teczce do domu."
-"Zbyt głośna samotność", Bohumil Hrabal
|
|
 |
"Codziennie z dziesięć razy zdumiewa mnie, że mogłem sam od siebie tak się oddalić. Taki wyobcowany i wyodrębniony wracam również z roboty, cicho i pogrążony w głębokiej medytacji wędruję ulicami, mijam tramwaje i samochody, i przechodniów, w obłoku książek, które dzisiaj znalazłem i niosę w teczce do domu, tak oto zatopiony w marzeniach przechodzę na zielonym świetle, nawet o tym nie wiedząc, nie wpadam na słupy latarń ani na ludzi, tylko idę i cuchnę piwem i brudem, lecz uśmiecham się, bo w teczce niosę książki, po których się spodziewam, że wieczorem dowiem się z nich o samym sobie czegoś, czego jeszcze nie wiem. cdn
|
|
 |
wiosną we mnie dmuchło
na zdechło
|
|
 |
"Każdy człowiek ma dziwną twarz. Trzeba się tylko dobrze przyjrzeć".
(Marek Hłasko "Następny do raju")
|
|
 |
POCHWAŁA SAMOTNOŚCI
coraz częściej
potrzeba mi
czterech ścian pustego pokoju
coraz częściej
nogi noszą mnie
(z przyjemnością)
po wyludnionych chodnikach
milionowych miast
coraz częściej
te których nie znalazłem
i te które mnie nie znalazły
nie składają reklamacji
coraz częściej
w pustym domu
znajduję
siebie
|
|
|
|