 |
niedobór Ciebie, masakrycznie zaburzający normalną egzystencję!
|
|
 |
Zawsze będziesz tym najlepszym, tym którego najbardziej kocham i chcę mieć do końca.
|
|
 |
A świat był wielkim pudełkiem, do którego dopasowałam swoje kredki.
|
|
 |
Wszystko sprowadzało się do uczucia szczęścia!
|
|
 |
Nieosiągalne osiągalnym się stało. (jedynie to pamiętam no i ten wers o byciu razem też.)
|
|
 |
Kurde, zapomniałam co napisałam Ci na tej karteczce! Potrzebuję przypomnienia!
|
|
 |
' I być tylko razem, nic więcej nam nie potrzeba.'
|
|
 |
'Do tej pory wierzę,że jak chcę to potrafię!'
|
|
 |
Masz te cudowne właściwości, które znam tylko ja.
|
|
 |
I siedzę i oglądam te weekendowe wersy i uśmiech sam się pojawia!
|
|
 |
w końcu nachodzi wieczór, kiedy jest Ci wszystko jedno. nie zmywając makijażu w mokrym od deszczu ubraniu kładziesz się na podłodze i zasypiasz, wtulając się w dywan. nazajutrz budzisz się między jedną a drugą nogą od stołu i jedynym Twoim życiowym celem jest znalezienie zapalniczki, a następnie ponowne zaśnięcie tym razem w objęciach nikotynowego dymu. zasnąć i się więcej nie obudzić. przespać problemy. podnieś powieki, kiedy zwyczajnie, samoistnie znikną. to tak samo abstrakcyjne jak wystygnięcie zimnej już kawy.
|
|
 |
Erα słittaśnych dziewczynek słuchαjących 'rockα' jαkim są Dżonαsi, Erα chłopców - cipeczek umiejących tylko łαdnie wyglądαć, Pokolenie jebiących nα sto procent policje jedynie gdy Ich nie mα w pobliżu . Dziękuje bααrdzo , wolę dinozαury! -.-
|
|
|
|