niekiedy mam wrażenie, że przegrałam swoją walkę o życie, chociaż żyję. nie ma dla mnie ratunku, bo pozostało mi tylko poczucie bezsensu trwania wśród żywych.
miłość? - nieważne czy poznaliście się w internecie czy na mieście. kilometry - nieważne czy jest ich 10 czy 600. wiek - nieważne czy dzieli was 6 lat czy 15. UCZUCIE - w miłości jest najważniejsze.
mimo, że siedze cicho wszystko we mnie krzyczy, mam ochotę wstać podejść do ściany i bić z całej siły ręką, głową obojętne czym, tylko by osłabnąć, stracić przytomność, aby to wszystko umilkło, bym choć na chwilkę poczuła smak ciszy.