|
Jeszcze poczekajmy jeszcze się nie spieszmy smutkom się nie dajmy zwieść
Rozżalonym naszym sercom nie wierzmy
Jeszcze poczekajmy jeszcze się nie spieszmy
Można jeszcze tyle znieść
Tylko w naszą miłość znów uwierzmy // Magdalena Umer - Jeszcze poczekajmy . Co tu wiele mówić , płakać sie chce .
|
|
|
'Zapytaj wszystkich jego byłych, jaki kolor mają jego oczy. - Brązowy. - Orzechowy. - Czekoladowy. - Bursztynowy. - Ciemny jaspis brekcjowy. - Cappuccino z lekką, puszystą śmietanką. Dla każdej z nich jego oczy miały inny kolor, bo każdą z nich na inny sposób czarował. Ale tylko ta, która powiedziała ' brązowe ' jest całkowicie wyleczona.'
|
|
|
'Czasami mam ochotę napłakać do mojego ulubionego kubka z kubusiem puchatkiem, a później wręczyć Ci słomkę i kazać je wypić. patrzyłabym, wtedy na Twoją rzewną minę, spowodowaną ich gorzkim smakiem.'
|
|
|
Chcesz całą prawdę o mnie ? To masz . Gdy byłam dzieckiem nie miałam swojej huśtawki . Nigdy nie miałam przyjaciół . Byłam małą , córeczką tatusia i mamusi , którzy byli dla mnie przykładem . Dlaczego ? Rozwiedli się po 4 latach małżeństwa , nie mieli przyjaciół , więc nie musieli pamiętać o urodzinach i o wysyłaniu kartek więc byli z tego powodu cholernie szczęśliwi . Nie chciałam być taka .Myślałam, że będzie mnie to bolało . Teraz , gdy już wiem , że moi rodzice byli mądrzejsi , zwijam się z bólu . Z tego pierdolonego bólu . Zawiodłam się na przyjaźni . Oraz , bo jakże inaczej , na miłości .
|
|
|
'A jak odchodził to bolało? -nie kurwa, łaskotało i prosiło o więcej.'
|
|
|
'Obojętność masz opanowaną perfekcyjnie . nawet gdybym dzisiaj płakała , krzyczała , skakała i cię błagała nawet byś nie drgnął . smutne , smutne jak cholera . a wiesz co jest smutniejsze ? że dalej mi zależy . tak bardzo jak chyba tobie nigdy w życiu .'
|
|
|
'Stanęła na wielkiej zaspie śniegu , pociągnęła łyk tymbarka , który jej nie smakował , wytarła łzę i powiedziała do siebie : pieprz to wszystko , po czym wzięła się w garść i z lekkim uśmiechem poszła po brata do przedszkola .'
|
|
|
'Są takie elementy naszego serca, które umierają bezpowrotnie. którym nawet respiracja nie pomoże, a zmartwychwstanie jest niemożliwością.'
|
|
|
'Czas nie goi ran tylko pozwala nam zapomnieć o bólu. z dnia nadzień rany mniej krwawią, wspomnienia blakną. jednak odtworzenie tych najmniej przyjemnych jest znacznie łatwiejsze od tych najpiękniejszych. bowiem ludzka psychika zakodowuje bardziej zło względem samych siebie, niż ulotne szczęście.'
|
|
|
'Odszedłeś. zabierając, ze sobą wszystkie, moje uczucia. teraz pozostała mi pustka. okradłeś, mnie. z serca, uczuć i rozumu. teraz pozostały mi jedynie papierosy, kawa no i czekolada. ale one, nie są w stanie zastąpić, Ciebie.'
|
|
|
co z tego masz, ze rozwalasz, życie co drugiej dziewczynie w mieście?
|
|
|
|