|
Cały czas o Tobie pamiętam,mimo że nie powinnam
|
|
|
Wracam po dwóch latach na moblo. Czytam stare wpisy, przypominam sobie te wszystkie chwile i płaczę jak małe dziecko. do tej chwili one we mnie siedzą i pewnie nigdy ich nie zapomnę. Żałuję tych "znajomości".
|
|
|
-Uwielbiam takie noce jak te-oznajmił muskając dłonią mojego nagiego ramienia-tak?a co najbardziej uwielbiasz?-spytałam z dziewczęcym łobuzerskim głosem,uśmiechając sie szeroko.-A wszystko uwielbiam,szczególnie jak leżysz przy mnie.Jak zasypiam i jesteś obok, jak budzę się i też jesteś obok- powiedzial-taaaak,szczególnie taka nagusienka leże obok !-dodałam wybuchając śmiechem,do ktorego i on się wlączył.-No to efekt uboczny tych wsponych nocy-szepnął,po czym objął moją twarz dłońmi i zaczął okładać mnie swoimi pocałunkami-Pragnę mieć z Tobą dzieci-zaczął układając mnie na swojej klacie-Wiem! ale jeszcze nie teraz, za min 3 lata Kocie-odpowiedzialam.-O nie ! za 9 miesięcy masz urodzić mi zdrowego bobasa!-krzyknął i zaczął calować moje nagie ciało,krok po kroczku odkrywając na nowo każdy zakamarek mego ciała.Rozczarowalam Go,bo nie doczekał się Bobasa, ale doczeka ! || Pozorna came back ! ;*
|
|
|
wiesz, wróciły do mnie sny - nauczyłam się zasypiać, i powoli oduczam się co to bezsenne noce. dziś priorytetem w moim życiu jest szczęście i bezpieczeństwo - a odnajduję je w Jego ramionach. jestem spokojniejsza, nauczyłam się panować nad emocjami, chociaż kiedyś miałam z tym tak ogromny problem. zmieniłam się troszeczkę - chyba wydoroślałam, a może po prostu zrozumiałam na czym tak na prawdę polega życie. / kissmyshoes
|
|
|
Definicja szczęścia? Każdy może ułożyć własną. Dla kogoś będzie to drogi samochód, dom z basenem i własna firma. Dla innej osoby mogą to być tylko oczy ukochanej osoby, a następna szczęściem nazwie chleb i dach nad głową. Dla mnie szczęście to coś, czego nie potrafię uprzedmiotować. Kiedyś szczęściem nazywałam minuty spędzone z dawniej najważniejszą osobą w moim życiu. Teraz jednak poznałam inną definicję tego słowa. "Szczęście" to cholerny demon, pieprzona niewidzialna otoczka, która oddziela nas od świata problemów, zmartwień ale tylko na jakiś czas. Dla jednej osoby na lata, dla innej na miesiące, a dla jeszcze kolejnej na dni, czy minuty. Zaklęcie, które pryska, prędzej, czy później. Jest jak narkotyk, przysłania świat a później kopie nas w dupe i każe płacić za swoją obecność. Płacić łzami, nieprzespanymi nocami i wielką, pierdoloną samotnością...
|
|
|
“Reklamy sprawiły, że uganiamy się za samochodami i ubraniami, chodzimy do pracy, której nienawidzimy, żebyśmy mogli kupić to gówno, którego nie potrzebujemy. Jesteśmy środkowymi dziećmi historii. Bez celu i miejsca. Nie mamy Wojny Swiatowej. Nie mamy Wielkiego Kryzysu. Naszą wojną światową jest wojna duchowa. Naszym wielkim kryzysem są nasze życia. Telewizja spowodowała, że wierzymy, że pewnego dnia staniemy się milionerami, filmowymi bogami i gwiazdami rocka. Nie staniemy się.”
|
|
|
Nie potrafię złożyć żadnych słów względem niego . Żadna myśl nie jest dość precyzyjna . Żadna nie potrafi wyrazić bólu .
|
|
|
chciała w nim znaleźć ujście dla łez, spokój dla starganych ciągłą walką myśli, bezwzględną ciszę by uciszyć serce.
|
|
|
wcale nie boję się uczuć, emocji które mną targają gdy go widzę . Boję się, że mógłby mnie zranić tak mocno, że zasklepione rany znów zaczną pulsować. Że przestanę znów oddychać, że każdy moment będzie walką o ukojenie w bólu.
|
|
|
przychodzi niezapowiedzianie . Siada na przeciwko Ciebie i patrzy ci prosto w oczy. Zagląda ci prosto w dusze, prosto w serce, które chcesz osłonić. Wzbiera w Tobie nienawiść. Przepełnia Cię gorycz i rozczarowanie . Rozbijasz odbicie , lustro . Tak bardzo nienawidzisz siebie .
|
|
|
tej chwili nie chwytał żaden paradoks . Nie była to żadna urywka z jej ulubionych komediowych filmów. Ten moment oczyścił jej myśli pozwalając poddać się dotyku jego ust . Ciało przeszedł przyjemny dreszcz co uświadomiło w przekonaniu o pragnieniu większych emocji. Oderwano kawałek rzeczywistości , kawałek uciążliwych myśli, które z następnymi minutami napierały coraz mocniej. Obezwładniając strachem jej chude ciało .
|
|
|
zniszcz konsekwencje tak jak każdego wieczora dusisz w sobie emocje . Zacznij żyć dla siebie, dla tych których miłość Cię umacnia, dzięki którym wiesz kim jesteś , wiesz i le jesteś wart. Bo jesteś wart niewyobrażalnie dużo i to jest piękne . To co jest w Tobie . Właśnie to co tak skrywasz każdego dnia.
|
|
|
|