głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika futurixprovidus

Nic się nie zmieniło prócz tych kilku gestów tak znaczących  tak dających ciepło  tak ważnych i niezbędnych do życia. Wszystko jest po staremu oprócz Nas  bo my różni  tak obojętni na ten świat i wszystko co w nim istotne. Księżyc świeci  a my płaczemy  bo jest zbyt słaby  by znowu Nas połączyć w jedno i choć tak daleko Nam do siebie  to tak blisko biją serca i chociaż ten świat  księżyc i życie są przeciwko Nam  my i tak zawsze będziemy się odnajdywać  bo każda droga życia kończy się w naszych sercach  które połączone będą bić na wieki. mr.lonely

mr.lonely dodano: 3 maja 2014

Nic się nie zmieniło prócz tych kilku gestów tak znaczących, tak dających ciepło, tak ważnych i niezbędnych do życia. Wszystko jest po staremu oprócz Nas, bo my różni, tak obojętni na ten świat i wszystko co w nim istotne. Księżyc świeci, a my płaczemy, bo jest zbyt słaby, by znowu Nas połączyć w jedno i choć tak daleko Nam do siebie, to tak blisko biją serca i chociaż ten świat, księżyc i życie są przeciwko Nam, my i tak zawsze będziemy się odnajdywać, bo każda droga życia kończy się w naszych sercach, które połączone będą bić na wieki./mr.lonely

Światło księżyca otula swym blaskiem szybę  która choć zasłonięta daje mi znać  że wołasz mnie tej nocy bym serce spragnione miłości ogrzał pocałunkiem. mr.lonely

mr.lonely dodano: 2 maja 2014

Światło księżyca otula swym blaskiem szybę, która choć zasłonięta daje mi znać, że wołasz mnie tej nocy bym serce spragnione miłości ogrzał pocałunkiem./mr.lonely

mówili mi  że z czasem zapomnę  że zagoją się rany  że przestanę wydrapywać sobie serce  by nie czuć tej tęsknoty. mówili  że przestanę przywoływać wspomnienia Twojego głosu  że Twoje pocałunki wyblakną  a skóra nie będzie cierpła z powodu ich braku. mówili  że Twój głos przestanie dźwięczeć w zakamarkach duszy  że śmiech przestanie odbijać się echem o puste ściany serca. mówili  że kolor Twoich oczu  zapach perfum  ciepłota ciała  że to wszystko kiedyś ze mnie uleci. Twoja osoba przestanie niszczyć mnie każdego dnia  przestanie grać istotną  najważniejszą rolę. wszystkie obietnice  które złożyłeś  wszystkie słowa  które wypowiedziałeś  miały przestać istnieć  miały zniknąć. więc dlaczego nadal we mnie żyjesz? dlaczego potrafisz zmącić spokój  w którym tak mi dobrze? dlaczego zapisałeś się tak trwale? tak silnie? dlaczego właśnie Ty?

cynamoon dodano: 21 kwietnia 2014

mówili mi, że z czasem zapomnę, że zagoją się rany, że przestanę wydrapywać sobie serce, by nie czuć tej tęsknoty. mówili, że przestanę przywoływać wspomnienia Twojego głosu, że Twoje pocałunki wyblakną, a skóra nie będzie cierpła z powodu ich braku. mówili, że Twój głos przestanie dźwięczeć w zakamarkach duszy, że śmiech przestanie odbijać się echem o puste ściany serca. mówili, że kolor Twoich oczu, zapach perfum, ciepłota ciała, że to wszystko kiedyś ze mnie uleci. Twoja osoba przestanie niszczyć mnie każdego dnia, przestanie grać istotną, najważniejszą rolę. wszystkie obietnice, które złożyłeś, wszystkie słowa, które wypowiedziałeś, miały przestać istnieć, miały zniknąć. więc dlaczego nadal we mnie żyjesz? dlaczego potrafisz zmącić spokój, w którym tak mi dobrze? dlaczego zapisałeś się tak trwale? tak silnie? dlaczego właśnie Ty?

wystarczyło jedno spotkanie. jeden przelotny uśmiech. jedna chwila  a ja siedzę właśnie z wzrokiem tępo utkwionym w ścianę  w głośnikach po kolei przewijają się piosenki tamtych czasów  a serce z ledwością wystukuje słabiutkie odbicia. wszystko we mnie ożyło  wszystko powróciło. myślałam  że tamten okres należy do przeszłości. że tamte czasy zostały zakończone  odkreślone grubą kreską. niestety teraz wiem  ze było to tylko pobożne życzenie. nie mogę zapomnieć tamtego szczęścia  które pomimo swojej toksyczności  sprawiało  że żyję.

cynamoon dodano: 21 kwietnia 2014

wystarczyło jedno spotkanie. jeden przelotny uśmiech. jedna chwila, a ja siedzę właśnie z wzrokiem tępo utkwionym w ścianę, w głośnikach po kolei przewijają się piosenki tamtych czasów, a serce z ledwością wystukuje słabiutkie odbicia. wszystko we mnie ożyło, wszystko powróciło. myślałam, że tamten okres należy do przeszłości. że tamte czasy zostały zakończone, odkreślone grubą kreską. niestety teraz wiem, ze było to tylko pobożne życzenie. nie mogę zapomnieć tamtego szczęścia, które pomimo swojej toksyczności, sprawiało, że żyję.

O  znowu ją widzę. Uśmiecha się  niepewnym krokiem zmierza w moim kierunku. Czuję jak dłonie mi drżą i serce zaczyna bić szybciej. Zakochałem się? Przecież to niemożliwe  ja? Heh  a jednak. Jest coraz bliżej. Co mam powiedzieć? Jak się zachować  żeby mnie nie wyśmiała? No dobra  może jakoś sobie poradzę. Jezu  jak jej włosy wspaniale wyglądają w tym słońcu  a te oczy? Ich blask odbija się chyba na końcu miasta. Dotknąć jej dłoni  czy może uzna mnie za zbyt śmiałego? Sam nie wiem  czuję się taki niedoświadczony  a przecież miałem kilka dziewczyn  ale ona jest inna. Bije od niej coś niewiarygodnie intrygującego. Ciekaw jestem jaką tajemnicę skrywają jej oczy. Boże  człowieku  co Ty gadasz? Przecież to Twoja dziewczyna  przecież możesz ją pocałować  przytulić  zabrać na spacer  a nawet przed ołtarz. No fakt. Jestem idiotą  chyba właśnie przypomniałem sobie dzień  w którym się zakochałem. dawny mr.lonely

mr.lonely dodano: 18 kwietnia 2014

O, znowu ją widzę. Uśmiecha się, niepewnym krokiem zmierza w moim kierunku. Czuję jak dłonie mi drżą i serce zaczyna bić szybciej. Zakochałem się? Przecież to niemożliwe, ja? Heh, a jednak. Jest coraz bliżej. Co mam powiedzieć? Jak się zachować, żeby mnie nie wyśmiała? No dobra, może jakoś sobie poradzę. Jezu, jak jej włosy wspaniale wyglądają w tym słońcu, a te oczy? Ich blask odbija się chyba na końcu miasta. Dotknąć jej dłoni, czy może uzna mnie za zbyt śmiałego? Sam nie wiem, czuję się taki niedoświadczony, a przecież miałem kilka dziewczyn, ale ona jest inna. Bije od niej coś niewiarygodnie intrygującego. Ciekaw jestem jaką tajemnicę skrywają jej oczy. Boże, człowieku, co Ty gadasz? Przecież to Twoja dziewczyna, przecież możesz ją pocałować, przytulić, zabrać na spacer, a nawet przed ołtarz. No fakt. Jestem idiotą, chyba właśnie przypomniałem sobie dzień, w którym się zakochałem./dawny mr.lonely

śmiałam się w głos  gdy siedząc na ławce słuchałam jego zabawnych opowieści. odwzajemniałam całusy  które skradał mi co jakiś czas. uśmiechałam się patrząc  jak robi głupie miny  byleby tylko nie widzieć grymasu smutku na mojej twarzy. wtulałam się w ciepłe ramiona  gdy zimny wiatr co chwilę otulał ciało. zapomniałam o łzach  które przez niego wylałam  o przykrych słowach  które usłyszałam  o każdej kłótni  każdym nieporozumieniu  każdej bolesnej chwili. na tamten czas znowu był moim skarbem  znowu widziałam tamtego chłopaka  którego rok temu pokochałam. jednak serca nie da się oszukać  nie da się zwieść przelotnym szczęściem. bo gdy tylko nasze usta rozstały się w pocałunku pożegnania  gdy tylko zostałam sama w ciemnym pokoju  ono dokładnie przypomniało mi ile przez niego wycierpiałam  ile bólu zniosłam. mimo wszystko kocham go  cholernie kocham  szepnęłam cicho. i nie jestem w stanie wyobrazić sobie dnia  bez jego obecności obok.

cynamoon dodano: 18 kwietnia 2014

śmiałam się w głos, gdy siedząc na ławce słuchałam jego zabawnych opowieści. odwzajemniałam całusy, które skradał mi co jakiś czas. uśmiechałam się patrząc, jak robi głupie miny, byleby tylko nie widzieć grymasu smutku na mojej twarzy. wtulałam się w ciepłe ramiona, gdy zimny wiatr co chwilę otulał ciało. zapomniałam o łzach, które przez niego wylałam, o przykrych słowach, które usłyszałam, o każdej kłótni, każdym nieporozumieniu, każdej bolesnej chwili. na tamten czas znowu był moim skarbem, znowu widziałam tamtego chłopaka, którego rok temu pokochałam. jednak serca nie da się oszukać, nie da się zwieść przelotnym szczęściem. bo gdy tylko nasze usta rozstały się w pocałunku pożegnania, gdy tylko zostałam sama w ciemnym pokoju, ono dokładnie przypomniało mi ile przez niego wycierpiałam, ile bólu zniosłam. mimo wszystko kocham go, cholernie kocham, szepnęłam cicho. i nie jestem w stanie wyobrazić sobie dnia, bez jego obecności obok.

To miało tak wyglądać  że te dwa serca  dwa organizmy tworzą jedność nierozłączną  a jednak coś się gdzieś nam pomyliło. Coś spadło na ziemię i roztrzaskało się w drobny pył  a coś innego uleciało w powietrze. To tak wygląda  że niby my to My  a tak naprawdę to Ty i ja  dwa różne serca i dwa różne organizmy. mr.lonely

mr.lonely dodano: 15 kwietnia 2014

To miało tak wyglądać, że te dwa serca, dwa organizmy tworzą jedność nierozłączną, a jednak coś się gdzieś nam pomyliło. Coś spadło na ziemię i roztrzaskało się w drobny pył, a coś innego uleciało w powietrze. To tak wygląda, że niby my to My, a tak naprawdę to Ty i ja, dwa różne serca i dwa różne organizmy./mr.lonely

stworzyłam w swojej głowie tyle przepięknych scenariuszy. byliśmy tam  wiesz? szczęśliwi i zakochani  całkowicie sobie oddani. nie widziałeś poza mną świata  nie wyobrażałeś sobie dnia bez mojego widoku  oddychałeś moją obecnością  spijałeś z moich ust miłość. a ja? ja wielbiłam każdy fragment Twego ciała  każdą cząsteczkę Twojej duszy. mój świat zaczynał się i kończył w Twoich ramionach  a Twoje oczy? były moim oknem na świat  były zwierciadłem szczęścia. budziłam się u Twego boku z pewnością  że dzisiejszego wieczoru ponownie będę mogłam zasnąć czując Twoje ciepło. ubierałam Twoje bluzy wiedząc  że żadna inna nie przywoła lepiej Twojego zapachu. tańczyłam po salonie otulona radością  czując jak Twój wzrok zachłannie chłonie moje ruchy. dopełnialiśmy się  byliśmy dobrani idealnie. tylko nie byłam w stanie przewidzieć  że rzeczywistość jest brutalna  że odbierze mi Ciebie i wszelkie nadzieję na życie u Twego boku.

cynamoon dodano: 15 kwietnia 2014

stworzyłam w swojej głowie tyle przepięknych scenariuszy. byliśmy tam, wiesz? szczęśliwi i zakochani, całkowicie sobie oddani. nie widziałeś poza mną świata, nie wyobrażałeś sobie dnia bez mojego widoku, oddychałeś moją obecnością, spijałeś z moich ust miłość. a ja? ja wielbiłam każdy fragment Twego ciała, każdą cząsteczkę Twojej duszy. mój świat zaczynał się i kończył w Twoich ramionach, a Twoje oczy? były moim oknem na świat, były zwierciadłem szczęścia. budziłam się u Twego boku z pewnością, że dzisiejszego wieczoru ponownie będę mogłam zasnąć czując Twoje ciepło. ubierałam Twoje bluzy wiedząc, że żadna inna nie przywoła lepiej Twojego zapachu. tańczyłam po salonie otulona radością, czując jak Twój wzrok zachłannie chłonie moje ruchy. dopełnialiśmy się, byliśmy dobrani idealnie. tylko nie byłam w stanie przewidzieć, że rzeczywistość jest brutalna, że odbierze mi Ciebie i wszelkie nadzieję na życie u Twego boku.

Hip Hop się skończył .? Weź nie pierdol. Skończył się dla tych  co jarali się verbą. ...

paramorelove dodano: 10 kwietnia 2014

Hip-Hop się skończył .? Weź nie pierdol. Skończył się dla tych, co jarali się verbą. ...

Kreślę kolejne słowa skierowane do Ciebie  choć ołówek złamał się już piaty raz  gdy chciałem napisać o miłości. Unikałem zwierzeń i nie chciałem być wylewny  lecz moje serce woła bym wykrzyczał Ci wszystko co na nim leży. Umarłem wczoraj nad ranem  kiedy uświadomiłem sobie  jak moje życie jest bezsensowne bez Ciebie. Niebo płakało  a ja wraz z nim  z nadzieją  że choć jedna łza spadnie na Twoją stęsknioną twarz. Dziś niebo namawia mnie do kolejnej słabości  lecz ja próbuję być silny. Dla Ciebie. Przecież obiecałem Ci  że już więcej nie pokażę światu jak me serce krwawi  ale musisz tu być  bo przy Tobie jestem sobą  nie potrafię być nikim innym  kiedy dotykasz mego serca słowami tak ciepłymi jak miłość  ta pierwsza  świeża i najprawdziwsza. mr.lonely

mr.lonely dodano: 10 kwietnia 2014

Kreślę kolejne słowa skierowane do Ciebie, choć ołówek złamał się już piaty raz, gdy chciałem napisać o miłości. Unikałem zwierzeń i nie chciałem być wylewny, lecz moje serce woła bym wykrzyczał Ci wszystko co na nim leży. Umarłem wczoraj nad ranem, kiedy uświadomiłem sobie, jak moje życie jest bezsensowne bez Ciebie. Niebo płakało, a ja wraz z nim, z nadzieją, że choć jedna łza spadnie na Twoją stęsknioną twarz. Dziś niebo namawia mnie do kolejnej słabości, lecz ja próbuję być silny. Dla Ciebie. Przecież obiecałem Ci, że już więcej nie pokażę światu jak me serce krwawi, ale musisz tu być, bo przy Tobie jestem sobą, nie potrafię być nikim innym, kiedy dotykasz mego serca słowami tak ciepłymi jak miłość, ta pierwsza, świeża i najprawdziwsza./mr.lonely

Jest środa  deszcz uderza o parapet tak intensywnie jak pamięć po Tobie rysuje tęsknotę na sercu. mr.lonely

mr.lonely dodano: 9 kwietnia 2014

Jest środa, deszcz uderza o parapet tak intensywnie jak pamięć po Tobie rysuje tęsknotę na sercu./mr.lonely

Dlaczego wszyscy odchodzicie z moblo? Nie pozwólcie zapomnieć ludziom o wspaniałości tego portalu  nie poddawajcie się  nie odchodźcie dlatego  że inni odchodzą.. Dobra  powiem szczerze  nie zostawiajcie mnie tutaj samego :

mr.lonely dodano: 8 kwietnia 2014

Dlaczego wszyscy odchodzicie z moblo? Nie pozwólcie zapomnieć ludziom o wspaniałości tego portalu, nie poddawajcie się, nie odchodźcie dlatego, że inni odchodzą.. Dobra, powiem szczerze, nie zostawiajcie mnie tutaj samego :)

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć