 |
Każdy z nas cierpi z jakiegoś powodu. Każdy z nas wpierdolił się w znajomość, która na starcie była skreślona./esperer
|
|
 |
co usłyszałeś, gdy wsłuchiwałeś się w bicie mego serca? powiedziało Ci, że kocha Cię całym sobą? powiedziało, że miłość wypełniła już je w całości w magiczny sposób zasklepiając wcześniejsze blizny? powiedziało Ci, że każdego dnia wygrywa melodię dedykowaną tylko Tobie? powiedziało, że bez Ciebie nie da sobie rady, ze boi się Twojego zniknięcia? powiedziało jak wiele zmieniłeś w naszym życiu i ile Tobie zawdzięczamy? no dalej, opowiedz, bo ciekawość zżera mnie od środka, bo widzę, że Twoje oczy płoną, bo słyszę jak szybko oddychasz. wiem, że ono często bywa zdradzieckie, często wymyka mi się z pod kontroli. chcę mieć pewność, że nie powiedziało Ci wszystkiego, ze ukryło te ciemne czasy z naszego życia.
|
|
 |
Podejdź do mnie i spójrz mi prosto w oczy, zobaczysz coś czego nie da się przeoczyć.
|
|
 |
Nie pozwól, by wczorajsze błędy przysłoniły Ci wszystko, co jest dzisiaj.
|
|
 |
Przepraszam, ale nie mogę. Zbyt późno zrozumiałem, że coś do Ciebie czuję. Nie mogę zniszczyć uczucia między Wami. Nie chce być powodem, który zaprzepaści to wszystko, co Was łączy. Zależy mi na Tobie. I właśnie dlatego muszę spasować. Powiedzieć 'nie'. Dać Wam upragniony spokój, pozwolić na miłość, która Was połączyła. Tak naprawdę liczy się dla Ciebie On, nie ja. Ty to wiesz, jednak ja wiem, że nie chciałabyś mnie ranić żadnymi słowami, ani gestami. Ale nie martw się, zdążyłem się przyzwyczaić. Bądź szczęśliwa. Dajmy sobie spokój. Uśmiechnij się. A ja zniknę. Odsunę się w cień. Powodzenia i dziękuję za to, że choć przez chwilę mogłem czuć się kochany./staroć mój.
|
|
 |
' Droga jest kręta, lecz jeśli masz potencjał, pokonasz ciężar i będziesz zwyciężać, musisz pamiętać, że klęska to lekcja. '
|
|
 |
Wiesz, czekałam aż się zmienisz, aż ja będę powodem, dla którego będziesz chciał być lepszy. W końcu przyszedłeś i okazało się, że ja już nie chcę zmian, już nie czekam na Ciebie./esperer
|
|
 |
Chodzę na imprezy, spijam się prawie do nieprzytomności, tylko po to żeby móc wyrzygać wspomnienia o Tobie, ale Ty za każdym razem kurczowo trzymasz się mojego serca i nie mogę, po prostu nie mogę się Ciebie pozbyć./esperer
|
|
 |
to błędne koło, wiesz? kręcę się w nim już kilka lat i nie umiem, nie potrafię go zatrzymać. ze szczytów szczęścia spadam w objęcia cierpienia. uśmiecham się promiennie by za moment zmoczyć policzki kaskadami łez. mówię, że wszystko gra, chociaż serce z dnia na dzień wygrywa coraz cichszą melodię. patrzę w Twoje oczy i wiem, że to miłość, a gdy tylko znikasz, wątpię w Ciebie, wątpię w nas. jestem emocjonalnym latawcem, nie jestem odporna na silne porywy wiatru, nie radzę sobie bez Twojej obecności obok. zrób coś, zatrzymaj ten błędny krąg, proszę.
|
|
 |
Wszystko przyjdzie z czasem,
zdobędziemy to, co powinno być nasze.
|
|
 |
To był grudniowy dzień, koło południa. Kurewsko zimno, zasłoniłem żaluzje. Wszamałem coś, choć było już późno, w pośpiechu myślałem w co mogę się ubrać
|
|
|
|