głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika fumik

zastanów się  ile ciosów musiałaś znieść – i nie mówię tu tylko o tych psychicznych  ale również fizycznych. pomyśl  ile razy czułaś się jak gówno  jak zwykła szmata do podłogi  która służy wyłącznie temu by podcierać jego upitą mordę  z której wypluwał same wyzwiska. przeanalizuj każdy dzień  gdy martwiłaś się  bo nie wracał na noc do domu  a później okazywało się  że dobrze się bawił kompletnie o Tobie zapominając. pamiętasz? więc teraz stań prosto  przypomnij sobie swoją wartość  i sama przed sobą  przysięgnij  że nigdy więcej żaden facet nie zrobi Ci z życia takiego szamba  jakie zrobił On…że dla żadnego innego nie dasz skulić  stłamsić  obrać z całej swojej wartości…że nie pozwolisz sobie odebrać siły  na którą tak długo pracowałaś  zagryzając z bólu wargi  ściskając pięści do krwi… veriolla

namalowanaksiezniczka dodano: 29 kwietnia 2016

zastanów się, ile ciosów musiałaś znieść – i nie mówię tu tylko o tych psychicznych, ale również fizycznych. pomyśl, ile razy czułaś się jak gówno, jak zwykła szmata do podłogi, która służy wyłącznie temu by podcierać jego upitą mordę, z której wypluwał same wyzwiska. przeanalizuj każdy dzień, gdy martwiłaś się, bo nie wracał na noc do domu, a później okazywało się, że dobrze się bawił kompletnie o Tobie zapominając. pamiętasz? więc teraz stań prosto, przypomnij sobie swoją wartość, i sama przed sobą, przysięgnij, że nigdy więcej żaden facet nie zrobi Ci z życia takiego szamba, jakie zrobił On…że dla żadnego innego nie dasz skulić, stłamsić, obrać z całej swojej wartości…że nie pozwolisz sobie odebrać siły, na którą tak długo pracowałaś, zagryzając z bólu wargi, ściskając pięści do krwi…/veriolla

byłeś zagadką…a ja uwielbiałam zagadki. kochałam w Tobie to  że każdego ranka byłam w stanie odczytać z Twoich oczu co innego. lubiłam momenty  gdy uśmiechałeś się  nie mówiąc mi dlaczego. zagłębiałam się w Twoją duszę coraz bardziej  coraz głębiej  z każdym dniem odkopując w niej coś nowego…byłeś zagadką…w momentach  gdy milczałeś siedząc na skraju łóżka  a ja nie miałam pojęcia co chodzi po Twojej głowie…gdy z dnia na dzień Twoje uczucia stawały się coraz bardziej intensywne…gdy kierowałeś w moją stronę pierścionek  z uśmiechem dziecka…gdy mówiłeś o miłości  o kompletnym zaufaniu  o przyszłości  a ja wtedy widziałam w Twoich oczach miłość  przeplataną nutką strachu…byłeś zagadką… veriolla

namalowanaksiezniczka dodano: 29 kwietnia 2016

byłeś zagadką…a ja uwielbiałam zagadki. kochałam w Tobie to, że każdego ranka byłam w stanie odczytać z Twoich oczu co innego. lubiłam momenty, gdy uśmiechałeś się, nie mówiąc mi dlaczego. zagłębiałam się w Twoją duszę coraz bardziej, coraz głębiej, z każdym dniem odkopując w niej coś nowego…byłeś zagadką…w momentach, gdy milczałeś siedząc na skraju łóżka, a ja nie miałam pojęcia co chodzi po Twojej głowie…gdy z dnia na dzień Twoje uczucia stawały się coraz bardziej intensywne…gdy kierowałeś w moją stronę pierścionek, z uśmiechem dziecka…gdy mówiłeś o miłości, o kompletnym zaufaniu, o przyszłości, a ja wtedy widziałam w Twoich oczach miłość, przeplataną nutką strachu…byłeś zagadką…/veriolla

nocne rozmowy są specyficzne. nocą jest ciszej  bardziej słychać myśli. nocą jest ciemniej  mniej się boimy wypowiadać różne słowa. nocą  zupełnie zaspani  ledwie przytomni  nie potrafimy kłamać. nocą ludzie mówią co czują. nocą zaczynają się najpiękniejsze znajomości. veriolla

namalowanaksiezniczka dodano: 29 kwietnia 2016

nocne rozmowy są specyficzne. nocą jest ciszej, bardziej słychać myśli. nocą jest ciemniej, mniej się boimy wypowiadać różne słowa. nocą, zupełnie zaspani, ledwie przytomni, nie potrafimy kłamać. nocą ludzie mówią co czują. nocą zaczynają się najpiękniejsze znajomości./veriolla

2. Nieważne czy z kimś  czy też sama  ale najważniejsze jest to  że nie musisz uciekać przed przeszłością  tylko spokojnie spacerujesz z teraźniejszością i niszczysz wszelkie przeszkody  które pojawiają się na drodze. Nie poddajesz się  idziesz z podniesioną głową  z paroma doświadczeniami więcej na koncie i gotowa na nowe wspomnienia. Interesuje Cię tylko to  co jest teraz  reszta nie liczy się.

estate dodano: 28 kwietnia 2016

2. Nieważne czy z kimś, czy też sama, ale najważniejsze jest to, że nie musisz uciekać przed przeszłością, tylko spokojnie spacerujesz z teraźniejszością i niszczysz wszelkie przeszkody, które pojawiają się na drodze. Nie poddajesz się, idziesz z podniesioną głową, z paroma doświadczeniami więcej na koncie i gotowa na nowe wspomnienia. Interesuje Cię tylko to, co jest teraz, reszta nie liczy się.

1. Rozstanie mogę porównać do żałoby. Ktoś odchodzi z Twojego życia na zawsze  ale nie z tego świata. Zostawia Cię i musisz radzić sobie sama  bez niego. Na początku czujesz się  jakby Twoje życie całkowicie straciło barwy. Zastanawiasz się  jaki jest sens istnienia  gdy nie masz dla kogo żyć. Słyszysz milony pytań znajomych  ale odpowiedzi nie potrafisz z siebie wydobyć. Przychodzi moment  że zaczynasz się uśmiechać  ale masz o to do siebie pretensje.  Hej  jak możesz tu się uśmiechać  gdy jego juz nie ma? Co on by na to wszystko powiedział?!  Płaczesz  uśmiechasz się i tak na zmianę. Wszystkie rozrywki odrzucasz na boczny plan. Tylko zastanawiasz się  aż wkońcu w Twoim życiu zacznie się układać. Ten moment przychodzi tak niespodziewanie  że sama w to nie wierzysz. Przeszłość Cię nie obchodzi  została zamknięta. Żyjesz mniej więcej tak  jak wcześniej  trochę poraniona  ale wciąż żywa. Wierzysz  że definicja szczęścia dotyczy Ciebie tak samo  jak innych dookoła i dążysz do tego stanu.

estate dodano: 28 kwietnia 2016

1. Rozstanie mogę porównać do żałoby. Ktoś odchodzi z Twojego życia na zawsze, ale nie z tego świata. Zostawia Cię i musisz radzić sobie sama, bez niego. Na początku czujesz się, jakby Twoje życie całkowicie straciło barwy. Zastanawiasz się, jaki jest sens istnienia, gdy nie masz dla kogo żyć. Słyszysz milony pytań znajomych, ale odpowiedzi nie potrafisz z siebie wydobyć. Przychodzi moment, że zaczynasz się uśmiechać, ale masz o to do siebie pretensje. "Hej, jak możesz tu się uśmiechać, gdy jego juz nie ma? Co on by na to wszystko powiedział?!" Płaczesz, uśmiechasz się i tak na zmianę. Wszystkie rozrywki odrzucasz na boczny plan. Tylko zastanawiasz się, aż wkońcu w Twoim życiu zacznie się układać. Ten moment przychodzi tak niespodziewanie, że sama w to nie wierzysz. Przeszłość Cię nie obchodzi, została zamknięta. Żyjesz mniej więcej tak, jak wcześniej, trochę poraniona, ale wciąż żywa. Wierzysz, że definicja szczęścia dotyczy Ciebie tak samo, jak innych dookoła i dążysz do tego stanu.

Nie wiem  ile razy już to mówiłam  ale dziś to już definitywnie. Odpuszczam to uczucie  które nigdy nie będzie miało okazji w moim życiu się rozwinąć. Wiem  że poprzedni związek nawet nie potrafił go zniszczyć  ale teraz sama je pokonam. Poukładam wiele spraw w mojej małej główce i rozpocznę z nowym kontem  bez nikogo. Ja już nie mam sił żyć z nadzieją  że któregoś dnia cokolwiek się zmieni. Niech przyjdzie samo  nieproszone  nie pogniewam się  wręcz przeciwnie. Będę wdzięczna  że jeszcze życie potrafi sprawić mi jakąkolwiek niespodziankę. Do zobaczenia  może kiedyś.

estate dodano: 28 kwietnia 2016

Nie wiem, ile razy już to mówiłam, ale dziś to już definitywnie. Odpuszczam to uczucie, które nigdy nie będzie miało okazji w moim życiu się rozwinąć. Wiem, że poprzedni związek nawet nie potrafił go zniszczyć, ale teraz sama je pokonam. Poukładam wiele spraw w mojej małej główce i rozpocznę z nowym kontem, bez nikogo. Ja już nie mam sił żyć z nadzieją, że któregoś dnia cokolwiek się zmieni. Niech przyjdzie samo, nieproszone, nie pogniewam się, wręcz przeciwnie. Będę wdzięczna, że jeszcze życie potrafi sprawić mi jakąkolwiek niespodziankę. Do zobaczenia, może kiedyś.

I czuję  że wszystko co było przedtem już nie istnieje  Myślę  ze jesteśmy stworzeni dla siebie

nasline dodano: 26 kwietnia 2016

I czuję, że wszystko co było przedtem już nie istnieje Myślę, ze jesteśmy stworzeni dla siebie

Znowu piję sam i rozliczam wszystkie grzechy  kolejna flaszka do dna zalewa mnie gorzki przesyt. Ku pamięci twej słona łza spada na bruk  gdybym tylko mógł cofnąć czas.

melancolie dodano: 21 kwietnia 2016

Znowu piję sam i rozliczam wszystkie grzechy, kolejna flaszka do dna zalewa mnie gorzki przesyt. Ku pamięci twej słona łza spada na bruk, gdybym tylko mógł cofnąć czas.

Nigdy nie sądziłem  że istnieje szczęście tak na prawdę. Dziś mam je przy sobie  chce zatrzymać je na zawsze.

melancolie dodano: 21 kwietnia 2016

Nigdy nie sądziłem, że istnieje szczęście tak na prawdę. Dziś mam je przy sobie, chce zatrzymać je na zawsze.

czuję twoje perfumy na poduszce  nie w łazience więc nawet gdy śpię sam mam wrażenie  że tu jesteś

nasline dodano: 18 kwietnia 2016

czuję twoje perfumy na poduszce, nie w łazience więc nawet gdy śpię sam mam wrażenie, że tu jesteś

pożegnaj się raz  a porządnie i nie pisz już do mnie jak zerwiesz z tym gościem..

nasline dodano: 18 kwietnia 2016

pożegnaj się raz, a porządnie i nie pisz już do mnie jak zerwiesz z tym gościem..

chciałbym zatrzymać czas  kiedy patrzę na nią  zatrzymać świat  który chce nam chwile kraść

nasline dodano: 18 kwietnia 2016

chciałbym zatrzymać czas, kiedy patrzę na nią, zatrzymać świat, który chce nam chwile kraść

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć