 |
|
i nie po to mam serce, by mi pękało na środku pustej ulicy milionowego miasta. / spadamwgore
|
|
 |
i przepraszasz, i żałújesz, i się starasz. i rozkładasz mi koc późnym wieczorem, i idziemy się kąpać w morzu gdy niebo oblała granatowa fala. i trzymasz mnie za rękę, i obejmujesz, i całujesz delikatnie jakbym miała się zaraz rozpaść. i powtarzasz, że damy rade, i obiecujesz, że będzie dobrze. i jest cudownie, jesr romantycznie i uroczo. i tym wieczorem wymazujesz ból, który sprawiłeś wcześniej. i już się układa, i znów mam te iskierki w oczach dla Ciebie. i znów znikasz, i znów nie wiem co jest... / podobnodziwka.
|
|
 |
- nigdy więcej nie będę Twoim Kolegą.
- A kim?
- Twoim największym szczęściem.
|
|
 |
Wracasz do domu i opierasz się o zamknięte przed chwilą drzwi. Dotykasz dłonią swoich ust, uśmiechasz się, bo jeszcze czujesz ten smak. Zdejmujesz ubrania i gdzieś między tym wszystkim pojawia się ten wyjątkowy zapach, ten, który znasz tylko ty. Kładziesz się do łóżka i już wiesz, że czegoś ci brakuje, że w wielu miejsach twojego ciała jest teraz zbyt pusto. Kończysz rozmowę przez telefon, znów ten sam uśmiech i cisza, która uwiera i której być nie powinno. Jeszcze Go nie miałaś, a tak często zaczyna ci Go brakować. Znasz to? Jak nazwać ten stan? Co to za uczucie? [ yezoo ]
|
|
 |
"(...) teraz wiem, co mam, ale skąd mam wiedzieć, co mógłbym mieć."
|
|
 |
"Znaleźć wrażliwych ludzi, którzy czują to, co my, jest z pewnością największym szczęściem na ziemi."
|
|
 |
"Pomyśl, jak będziemy się czuć nazajutrz. Pomyśl o ile trudniejsze po wspólnie spędzonej nocy będzie udawanie, że nic do siebie nie czujemy przy innych ludziach, nawet jeśli jedyne co zrobimy to zaśniemy obok siebie. To jak wzięcie małej dawki narkotyku... sprawia jedynie, że chce się więcej."
|
|
 |
"Trafię może akurat na tę pustkę w tobie, gdy wystygniesz już po jednej, a drugiej nie zaczniesz jeszcze pożądać. Trafię może na tę pustkę i zapełnię ją, bez twojej nawet woli, bez twojego pragnienia, sama mnie ta pustka twoja przygarnie jako jedyną obecność wokół ciebie i stanę się jedyna w tobie."
|
|
 |
Zapomniałeś. To nic. Będę pamiętała za nas oboje./konstruktywistycznie
|
|
 |
Trzeba wszystko uporządkować. Musisz się zdecydować, czego chcesz się trzymać. Musisz wiedzieć co trwa, a co przeminęło. I czasami ustalić, czego nigdy nie było. I musisz sobie pewne rzeczy odpuścić.
|
|
 |
"To po prostu śmieszne i żałosne. Nie można wzruszyć ramionami i tak sobie odejść. Trzeba znaleźć jakieś rozwiązanie. Nie można poddać się i porzucić wszystko, tak jakby to nic nie znaczyło."
|
|
 |
"Prawdziwe związki nie rozpadają się tak łatwo. Są jak cenny wazon, który tłucze się, a potem skleja z kawałeczków, znowu tłucze i znowu skleja, tak długo, aż kawałki przestaną do siebie pasować."
|
|
|
|