 |
- Ona jest szczęśliwa. Widać na pierwszy rzut oka. - Nieprawda! Spójrz jej głęboko w oczy, przyjrzyj się, a zobaczysz jak cierpi. | desperacko
|
|
 |
To nie tak, że nie kocham, to nie tak że nie myślę po prostu gubię się w swoim umyśle. | desperacko
|
|
 |
Jeszcze raz podczas kłótni w kinie, w rytm słów Blunta, podczas spaceru, zaraz po szczerych wyznaniach. Jeszcze raz, pocałuj mnie, niech świat znów się zatrzyma. / bezimienni
|
|
 |
Nie świecisz się jak brokat, ale sypiesz się jak on. / bezimienni
|
|
 |
Mistrzowsko spierdoliliśmy sprawę nieraz, setki prób, miliony łez i wzajemne zadawanie sobie bólu, ale to wszystko jest NIEWAŻNE. Ważne jest to, że się kochamy wciąż wracamy, zapominamy o tym co było. Miłość, ta cholerna miłość ciągnie nas do siebie, nie pozwala budować nowych związków, jakbyśmy byli skazani na siebie. Nigdy nie żałowałam tego co było między nami, wciąż wszystko wspominam z uśmiechem, choć były ciężkie chwile ale daliśmy radę. Kocham Cię. | desperacko
|
|
 |
|
I chociaż wszyscy już w niego zwątpili, ja wierzyłam nadal. Przyjaciółka mówiła o nim źle i próbowała odciągnąć od pomysłu dawania kolejnych szans. Mama ciągle marudziła, że jej córeczka spotyka się znowu z kimś kto tak cholernie ją zranił. Tata stwierdził,że go zabiję jeśli kolejny raz zobaczy jak płaczę z jego powodu. Kumple wpajali, że zasługuję na lepszego kolesia, że ten nie jest mnie wart, że spierdolił już swoją szansę. Właściwie byłam z tym sama, bo nikt nie stał po naszej stronie. Dzisiaj nie żałuję, że o to zawalczyliśmy i mimo, że niektórzy nadal nie wierzą w tą znajomość to ważne jest to, że najbliższe mi osoby są obok i na nowo mnie wspierają. Stoczyłam tą bitwę samotnie, ale opłacało się. Ja i moje uczucie przeciwko całemu światu. /esperer
|
|
 |
Oczekujesz na coś, a to nie nadchodzi, nie pojawia się, żadnego znaku, minimalnej nadziei, nic, pustka. Boli, nie? / nieracjonalnie
|
|
 |
Jesień nie tylko w kalendarzu... głównie w sercu. / bezimienni
|
|
 |
Głupia ja, głupia i bezmyślna. Znów dałaś się nabrać, przytwierdziłaś swoją naiwność, kolejny raz dałaś się omamić. Każdy chce mojego ciała - nie serca. Każdy chce mnie, nie mojej obecności, nie mojej miłości. Kurwa, czuję się tak źle. / nieracjonalnie
|
|
 |
Mówią, że gdy przechodzi się na tamtą stronę miłość przestaje boleć. / nieracjonalnie
|
|
 |
|
Miałam być inna. Miałam być zrównoważoną dziewczyną, niedoświadczoną w rozczarowania miłosne. Powinnam mieć chłopaka, szanującego mnie i moje uczucia. Powinnam zdobywać wiedzę na wysokim poziomie, zachowywać się odpowiednio do danej sytuacji. Nie podołałam wymaganiom innych. Zostałam zdemoralizowana, zniszczona, a co gorsza, wcale nie żałuję tego, kim się stałam. / xfucktycznie.
|
|
 |
To takie jesienne, zakochiwać się, bo On ma takie szerokie ramiona, w sam raz, żeby schować się w nich przed zimą. / niecalkiemludzka♥
|
|
|
|