 |
Zakochuje się w innych, owszem, intrygują, pociągają mnie na moment, ale wiesz, prędzej czy później odkrywam w nich coś, co tak bardzo różni ich od Niego i wszystko mija. / niecalkiemludzka
|
|
 |
oddajcie mi tego skurwysyna bo bez niego ledwo daje rady... | zakochana.pl
|
|
 |
mogę sobie wmawiać że bez ciebie jest mi lepiej, ale czasem po prostu potrzebuje twoich ramion. gdy pomyślę że kiedyś miałam tak codziennie łzy ciekną po policzkach. | zakochana.pl
|
|
 |
mam nadzieję że dziś płaczę za tobą ostatni raz, ostatni raz tęsknie za tym co było, ostatni. | zakochana.pl
|
|
 |
zniszczyłeś mnie, nie mam ochoty marzyć, serce nie kocha tak jak dawniej czuję jakbym uczucia wyczerpała na ciebie. | zakochana.pl
|
|
 |
czy tylko ja dziś nie mam ochoty na marzenia? | zakochana.pl
|
|
 |
nie mogę powiedzieć, że jest inny niż wszyscy. jest podobny, bardzo, czasami mam wrażenie, że jest taki sam.. ale to niczego nie zmienia, ciągnie mnie do Niego z każdym dniem bardziej. / nieracjonalnie
|
|
 |
czekasz na coś kilka miesięcy, a to mija jak kilkusekundowa chwila . . .
|
|
 |
miłością rzygają ci, którzy jej nie zaznali,
ci którzy oddali serce, a w zamian dostali gar cierpienia,
też rzygałam, średnio co dzień.
|
|
 |
spójrz czasem na niego i pomyśl czy umiałabyś patrzeć
na niego tak przez całe życie, a uzyskasz odpowiedź czy warta
jest gra świeczki.
pocałuj go czasem i milcz, a jeśli zniesie milczenie, a jego
swoboda będzie tak ogromna jakbyście wydobywali melodie
słów zastanów się czy warto go trzymać na dystans...
wejrzyj w głąb jego tęczówek czasem gdy będzie zdenerwowany,
a gdy zobaczysz furię odczuć czy Cię zabić czy przyprzeć do ściany
i pocałować wiedz... to właśnie ten.
|
|
 |
mieszam w kubku z kawą, za oknem wiatr zrywa liście z drzew, które dopiero co tam wyrosły. na zegarze wybija równa 7 rano, podle się czuje, jak plama, która ścieka krawędzią stołu. wracam do łóżka, łóżka z mężczyzną w środku. stawiam kubek na biurku, wszystko już okej. Nie czuje się podle, przytulam jego ciepłe ciało, uśmiecha się do mnie zaspany. Już wiem... nie ma we mnie nic podłego.
|
|
|
|