 |
Chciałabym znów każdego dnia przyglądać się jego tęczówkom, bez opamiętania móc pochłaniać ich barwę i nadal mieć ten cholerny nie dosyt. Chciałabym znów jego źrenic, w których oprócz pustki znajdowałam się jeszcze ja. Tych warg, które tak idealnie układały się w uśmiech, które mówiły tak wiele. Dłoni, ściskających w sobie moje, nieco mniejsze. Klatki piersiowej, ogrzewającej ciało jednocześnie tuląc je do siebie z całej siły. I serca.. mieszczącego w sobie cały mój świat. Chciałabym znów jego. / Endoftime.
|
|
 |
nie doceniałam go. z nich wszystkich to właśnie on był najbardziej zdolny do tego, by mnie skrzywdzić.
|
|
 |
* Tamten nie może jej kochać tak jak on, nie może jej wielbić w taki sposób, nie jest w stanie dostrzec jej wdzięcznych ruchów ani tych szczególnych znaczków na jej twarzy. Jakby to tylko jemu było dane widzieć prawdziwy kolor jej oczu i poznawać smak jej pocałunków.
|
|
 |
Podobno nie można mieć wszystkiego, tego czego pragnie się najbardziej, ale mając Ciebie mam wrażenie, że jednak mam wszystko to, co chciałam mieć od zawsze. / Endoftime.
|
|
 |
Może jeśli powiesz mi prosto w oczy, że jestem dla ciebie nikim, spróbuję przestać cię kochać. Spróbuję. | choohe
|
|
 |
still waiting for my letter to hogwarts ♥
|
|
 |
A co jeśli nie chce aby ktoś inny był obok mnie? Aby ktoś inny drażnił się ze mną w każdy możliwy sposób. Aby ktoś inny patrzył się w moje oczy i uśmiechał tak cudownie. Aby ktoś inny ciągle śmiał się głupot które czasem powiem. Aby ktoś inny codziennie pojawiał się w moich snach. Aby ktoś inny mnie dotykał i udawał, że to niechcący. Aby ktoś inny za każdym razem starał się być blisko mnie. A co jeśli nie chcę przytulać się do nikogo innego i nie chcę czuć pocałunków nikogo innego? Co jeśli nie chcę nikogo, nikogo oprócz ciebie? | choohe
|
|
 |
|
- Widzisz jaki on szczęśliwy? - Ty też taka bądź, niekoniecznie z nim.
|
|
 |
|
Nie wiesz ile emocji kryje się za moim obojętnym spojrzeniem, gdy Cię mijam.
|
|
 |
I tak cholernie trudno zapanować nad uczuciami. | choohe
|
|
 |
|
Ale dla niektórych istnieje tylko ta jedna, jedyna osoba, od początku do końca. Nikt inny nie pasuje. Nikt inny nie trafia do serca w ten sposób i nie żyje w nim.
|
|
|
|