 |
Śniłeś mi się .Niby normalny sen, ale byłeś w nim ty i wybrałeś właśnie mnie. Nic z tego nie rozumiem. To tylko przyjaźń, niezobowiązująca znajomość .
|
|
 |
A W SYLWESTRA? BANIA, ZA KAŻDEGO KTO KLIKNIE W PLUSIKA? :D
|
|
 |
A może zbyt często myślimy o nas samych? Może chodzi o to, że zbyt często czegoś nie zauważamy, zbyt często coś pomijamy pędząc w przód? Z dnia na dzień jesteśmy znacznie inni, gubimy samych siebie gdzieś pomiędzy szarą rzeczywistością tego codziennego syfu. Mylimy pojęcia, zatrzymujemy sens nie mając pojęcia co dalej, i to akurat żadne z nas nie potrafi odpowiedzieć na pytanie dlaczego tak jest. Dlaczego walczymy z realiami? Dlaczego nie potrafimy pogodzić się z tym jak jest? Dlaczego odrzucamy to co dają nam inni, co od siebie daje nam świat i jedyne czego próbujemy to wyłącznie żyć po swojemu, z własnymi przekonaniami i na własnych regułach? Ile można okłamywać samych siebie i trwać w czymś nie będąc tego pewnym? Ile można żyć ciągnąc za sobą niewidzialną nić absurdu? Abstrakcja, ludzki idiotyzm, oderwane pojęcia. Funkcjonujesz? Bo dali Ci szansę, dali Ci życie i nie spieprz tego. / Endoftime.
|
|
 |
bo kiedy kochasz, nieważne czy pada deszcz czy świeci słońce. nie liczy się to, czy ładnie dziś wyglądasz, czy może masz zaczerwienioną twarz i potargane włosy. możesz akurat pisać wiersze nocą, lub brać prysznic. obojętne, czy właśnie siedzisz z przyjaciółką, czy z rodzicami. rozumiesz? kiedy kochasz, wszystko inne wydaje się być niczym.
|
|
 |
wiesz co jest najgorsze? strach. kiedy chcesz do niego wrócić i wszystko naprawić, ale wiesz, że jeśli znów coś nie wyjdzie, będziesz cierpiała ze zdwojoną siłą. gdy ponad wszystko pragniesz być kochaną i miłością obdarowywać, choć czujesz, że ból rozczarowania mógłby Cię zabić. przecież powrotów nie ma. nie powinniśmy oglądać się za siebie. a jednak stoisz tu dziś przy mnie i mówisz, że to uratujemy. Twoje błękitne oczy znów stają się moim oknem na świat, a usta ucieczką od najgorszych problemów. powoli pragnę Twoich uczuć, zupełnie jak na początku. i wtedy cierpisz. uświadamiasz sobie, że którą drogę byś nie wybrała i tak zostaniesz zraniona. nie ryzykując stracisz go, na zawsze, a ryzykując możesz stracić siebie.
|
|
 |
zdecydowanie zbyt często i zbyt intensywnie rozpamiętuję te wspomnienia, tych ludzi, którzy już dawno odeszli. | choohe
|
|
 |
chciałoby się żyć bez bluzgów, no ale kurwa..
|
|
 |
Siadam, wyciągam szluga, biorę bucha za tych, którym już nie ufam.
|
|
 |
ta sama tradycja, troche inne czasy.
|
|
 |
Wspomnienia. Z każdym dniem kopią mnie w dupe coraz mocniej. || sieemasz
|
|
 |
Jeśli martwisz się o kogoś kto zadał Ci ból - kochasz go.
|
|
|
|