 |
bo lepiej pokazać wszystkim, że cała ta sytuacja mnie bawi, niż totalnie rozpierdala.
|
|
 |
kiedyś będziesz żałował, ale to przyjdzie z czasem, zrozumiesz ile naprawdę straciłeś, ile mogłeś mieć, ale tego nie doceniłeś.
|
|
 |
po raz tam któryś mnie skrzywdzisz, a ja znowu wmówię sobie że nie chciałeś źle.
|
|
 |
ta sama tradycja, troche inne czasy.
|
|
 |
Siadam, wyciągam szluga, biorę bucha za tych, którym już nie ufam.
|
|
 |
Mój charakter jest tak ciężki, że się kłóci z grawitacją.
|
|
 |
Jak jaramy to tonami, jak pijemy to do dna!
|
|
 |
Spróbuj dać im palec.
Kto jest kto, przekonasz się doskonale.
|
|
 |
Żeby mieć wolny umysł trzeba żyć i doceniać.
|
|
 |
- Co robisz?
- Jestem w Nowym Jorku, czekam na limuzynę, która zawiezie mnie Wellington Hotel, gdzie wypiję lampkę szampana z Jamesem Bondem, dzięki któremu wystąpię w najnowszym sezonie CSI Miami.
- Serio?
- Nie, na fejsie siedzę .
|
|
 |
Jestem cholerną szczęściarą.
Mam przy sobie ludzi którzy mnie kochają a ja ich. /Uncertainty
|
|
 |
nie potrafię wydobyć z siebie słowa. siedzę, spoglądając przez okno, na krople deszczu rozbijające się na dachach. milczę, bo nie stać mnie na nic więcej. co chwila spoglądam w górę, by łzy nie mogły lecieć po policzku. czuję bezwład - nóg, i rąk. nie jestem w stanie wykonać żadnego ruchu. nie wiem co mam myśleć, bo czuję się jak pies. brudny kundel, który tak bardzo był wierny swojemu właścicielowi, i tak wiele dla Niego zrobił , by ten go porzucił, kiedy tylko mu się znudzi.. / veriolla
|
|
|
|