 |
Patrzył na mnie. Wpatrywał się jak w obrazek. Nie zrobił nic, po prostu patrzył. Czuł, że musiał mnie zobaczyć. Czuł się winny wszystkiemu co się stało. Ale przecież mógł mnie zatrzymać, wystarczyły dwa słowa. Stchórzył.
|
|
 |
I żeby Cię zaniosło na Syberię za moje krzywdy, skurwysynie.
|
|
 |
a moja miłość pachnie fajkami i alkoholem. moja miłość jest niegrzeczna.
|
|
 |
Twój piękny szczery uśmiech, najlepszy.
|
|
 |
Może tak naprawdę mnie omija pech, a to co mnie spotyka to ostrzeżenie Boże,
|
|
 |
Chyba błądzę wciąż, chociaż obrałem drogę,
|
|
 |
Znowu nie wiesz czy to łzy czy to Bóg tworzy mozaiki.
|
|
 |
Pięknie mówił o przeszłości potem niszczył siebie,
|
|
 |
tam,gdzie przestawał człowiek być człowiekiem
|
|
 |
człowiek,to musi wejść w krwiobieg
|
|
 |
"Pomimo wszystko, że żyjemy w takich czasach, najważniejsze jest to, co masz w sercu, dopiero później kasa."
|
|
 |
a ty całuj mnie, to taka piękna gra.
|
|
|
|