![Łatwo popadam w skrajności ze świetnego nastroju w stan czarnej rozpaczy z gadatliwości w milczenie przy czym to że milknę czasem i wybieram obserwację wcale nie oznacza że popsuł mi się humor.](http://files.moblo.pl/0/6/31/av65_63176_1.jpg) |
Łatwo popadam w skrajności - ze świetnego nastroju w stan czarnej rozpaczy, z gadatliwości w milczenie, przy czym to, że milknę czasem i wybieram obserwację, wcale nie oznacza, że popsuł mi się humor.
|
|
![Nocą słyszę myśli tak starannie tłumione za dnia.](http://files.moblo.pl/0/6/31/av65_63176_1.jpg) |
Nocą słyszę myśli tak starannie tłumione za dnia.
|
|
![Można zamknąć oczy na rzeczywistość ale nie na wspomnienia.](http://files.moblo.pl/0/6/31/av65_63176_1.jpg) |
Można zamknąć oczy na rzeczywistość, ale nie na wspomnienia.
|
|
![I wtedy ona przytulała się do mnie mocno bardzo mocno likwidując barierę skóry że być może to już nie chodzi o grę w dominację i uległość. Przyciskałam ją do siebie przyciskałam ją najmocniej tak jakbym chciała przez nią przeniknąć jakbym chciała żeby nasze żyły zawiązały się na supeł.](http://files.moblo.pl/0/6/31/av65_63176_1.jpg) |
I wtedy ona przytulała się do mnie, mocno, bardzo mocno, likwidując barierę skóry, że być może to już nie chodzi o grę w dominację i uległość. Przyciskałam ją do siebie, przyciskałam ją najmocniej, tak jakbym chciała przez nią przeniknąć; jakbym chciała, żeby nasze żyły zawiązały się na supeł.
|
|
![Im więcej myślę tym bardziej nie wiem o co mi chodzi.](http://files.moblo.pl/0/6/31/av65_63176_1.jpg) |
Im więcej myślę, tym bardziej nie wiem, o co mi chodzi.
|
|
![Są we mnie sprzeczności których nie potrafię zmienić i nie zmienię.](http://files.moblo.pl/0/6/31/av65_63176_1.jpg) |
Są we mnie sprzeczności, których nie potrafię zmienić i nie zmienię.
|
|
![Bezszelestnie wchodzisz w moje myśli przemykasz obok drzemiącego rozumu wkradasz się do serca.](http://files.moblo.pl/0/6/31/av65_63176_1.jpg) |
Bezszelestnie wchodzisz w moje myśli, przemykasz obok drzemiącego rozumu, wkradasz się do serca.
|
|
![Jestem strasznym nadwrażliwcem. Bycie nadwrażliwcem to chodzenie po cienkiej linie: jest euforia czyli nagła radość z drobiazgów albo depresja czyli załamanie i upadek. Niektóre rzeczy widzę trzy razy mocniej niż inni. Tak jak zauważam różne piękne sprawy tak widzę syf którego ludzie nie zauważają. Wrażliwość która daje mi masę możliwości musi ze mnie wyjść. Jak zaczynam ją w sobie kumulować to jest źle.](http://files.moblo.pl/0/6/31/av65_63176_1.jpg) |
Jestem strasznym nadwrażliwcem. Bycie nadwrażliwcem to chodzenie po cienkiej linie: jest euforia, czyli nagła radość z drobiazgów albo depresja, czyli załamanie i upadek. Niektóre rzeczy widzę trzy razy mocniej niż inni. Tak jak zauważam różne piękne sprawy, tak widzę syf, którego ludzie nie zauważają. Wrażliwość, która daje mi masę możliwości, musi ze mnie wyjść. Jak zaczynam ją w sobie kumulować, to jest źle.
|
|
![Bardzo rzadko nie myślę o niczym. Bardzo rzadko mam takie chwile że idę sobie i nic mnie nie obchodzi nie myślę o niczym tylko idę. Przeważnie mam w głowie wielki szum. To jest może jakaś wada albo jakaś choroba umysłowa żeby nie potrafić czasem nie myśleć.](http://files.moblo.pl/0/6/31/av65_63176_1.jpg) |
Bardzo rzadko nie myślę o niczym. Bardzo rzadko mam takie chwile, że idę sobie i nic mnie nie obchodzi, nie myślę o niczym, tylko idę. Przeważnie mam w głowie wielki szum. To jest może jakaś wada albo jakaś choroba umysłowa, żeby nie potrafić czasem nie myśleć.
|
|
![Uczę się Twojej nieobecności. Na poduszce przywołującej złudzenie zapachu Twojej skóry. Gdy dzień pochmurnieje a wiatr tłucze pięściami w okiennice wieczoru. Nie potrafię jeszcze nauczyć się Twojej nieobecności we śnie.](http://files.moblo.pl/0/6/31/av65_63176_1.jpg) |
Uczę się Twojej nieobecności. Na poduszce przywołującej złudzenie zapachu Twojej skóry. Gdy dzień pochmurnieje, a wiatr tłucze pięściami w okiennice wieczoru. Nie potrafię jeszcze nauczyć się Twojej nieobecności we śnie.
|
|
![Myśli stają się słowami. Słowa stają się czynami. Czyny stają się nawykami. Nawyki stają się charakterem.](http://files.moblo.pl/0/6/31/av65_63176_1.jpg) |
Myśli stają się słowami. Słowa stają się czynami. Czyny stają się nawykami. Nawyki stają się charakterem.
|
|
![To niewiarygodne ile można usłyszeć z zamkniętymi oczami.](http://files.moblo.pl/0/6/31/av65_63176_1.jpg) |
To niewiarygodne ile można usłyszeć z zamkniętymi oczami.
|
|
|
|