  |
już mnie nie przytulasz na dobranoc, teraz ja przytulam na dobranoc kołdrę i zasypiam sama. ~schooki~
|
|
  |
Wódka nie naprawi Ci serca, a wraz z wypalanym papierosem nie wypuścisz z płuc miłości do niego. To tak nie działa, przykro mi.
|
|
  |
Słuchałam, gdy mówiłeś. Mówiłam, gdy potrzebowałeś pocieszenia. Uśmiechałam się, gdy Ty to robiłeś. Płakałam, gdy Tobie życie waliło się na grzbiet. W zamian otrzymałam 'Spierdalaj' Gdy to JA potrzebowałam pomocy.
|
|
  |
Miłość nie ma określenia. Nie ma wieku. Nie ma podstaw.
|
|
  |
Wiedziałam tylko, że muszę żyć dalej, muszę być silna i muszę się uśmiechać, bo nikogo nie obchodzi że posypał mi się świat.
|
|
  |
Chcę uciec. Wiem, to brzmi naiwnie.
|
|
  |
Dla tej pary oczu była w stanie zrobić dużo, stanowczo za wiele.
|
|
  |
Chciałabym się czasem wylogować z tego świata i zapomnieć do niego hasła.
|
|
  |
rzadko o Tobie myślę. w sumie to tylko wtedy, kiedy oddycham.
|
|
  |
On nie ma części ciała, w której ona by się nie lubowała. Przede wszystkim uwielbia Jego dłonie, ich ciepło i bezpieczeństwo, które dają, ich czuły dotyk.. Gdy On wplątuje jej we włosy palce, siódme niebo spada na ziemię i otula jej serce szczęściem.
|
|
  |
Ej, Ty bijące po lewej stronie klatki piersiowej, rób tak dalej na Jego widok, a niebawem będziesz dusiło się pod gipsem, a ja będę cierpieć z powodu połamanych żeber.
|
|
  |
nie wiem czy wiesz, ale obiecałeś mi siebie do końca życia, jak widzę trzymasz się dobrze, a zamiast iść za rękę ze mną, idziesz z tą laską. czyżbym coś przegapiła?
|
|
|
|