 |
Nie chce mi sie jeść, nie chce mi sie wyjść, mój czas jest wolny, a Ciebie nie ma w nim
|
|
 |
Nie chce mi się jeść, nie chce mi się wyjść, chociaż powinienem iść do przodu, jakoś żyć
|
|
 |
Można cierpieć, wyć z bólu, uderzać pięścią w ścianę, krzyczeć lub pragnąć odebrać sobie życie. Można pytać Boga, dlaczego. Można upijać się do nieprzytomności, uciekać z tego miejsca, odciąć się od ludzi. Można cierpieć, wiem o tym. Zastanawiam się tylko czy istnieje jakaś granica. Może każdy człowiek ma swój limit bólu i pewnego dnia przyjdzie taki moment, że nie wydarzy się już nic złego. Może trzeba wypłakać się aż do wyczerpania, upić do nieziemskiej nieprzytomności, przeżyć próbę samobójczą i dopiero wtedy będzie wspaniale. Wtedy dopiero będzie można zacząć żyć. [ yezoo ]
|
|
 |
robię bilans zysków i strat, mogę napisać powieść na temat Twoich wad
|
|
 |
miłość wybacza błędy, widać nie każde, nie zawsze jestem ok, nie zawsze jesteś ok. dlaczego mnie zostawiasz z dziurą w sercu pod blokiem?
|
|
 |
Znów to uczucie - mocno bijące serce, zawroty głowy, musisz się czegoś chwycić, by nie upaść, wibracja telefonu, milion kłębiących się w głowie myśli, tak lub nie, telefon nie przestaje, jego imię na wyświetlaczu, myślisz, że to się nie dzieje naprawdę, nadal wibracja, szybka decyzja, myśl rozsądnie - rozkazujesz sobie, koniec połączenia, jeśli czegoś chce, niech się postara, za bardzo bolało ostatnim razem, zbyt wiele zajęło ci podniesienie się po tym wszystkim, fuck you - myślisz i wygrywasz. [ yezoo ]
|
|
 |
Chciałam dla nas wszystkiego albo niczego, nic pomiędzy
|
|
 |
nie trudno stracić, trudno odzyskać, trudno zapomnieć, bo pozostaje blizna, to zwiększa dystans do pięknego życia, zacznij kochać, wyjmij serce z ukrycia
|
|
 |
ja i ty, przecież mamy uczucia iii choćbyś chciał to nie zniwelujesz czucia
|
|
 |
nie chcę już wracać chyba i mam nadzieję, że nie oszukuję sam siebie, znam
siebie.
|
|
|
|