głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika fuckyeea

nie mam pretensji do Ciebie  w końcu chcesz lepiej dla mnie  nie jeżeli  sam dla siebie  a symetria pragnień to tak banalne  wchodzę w zakręt  i wypadam nagle

niewiesztegoskarbie dodano: 5 października 2013

nie mam pretensji do Ciebie, w końcu chcesz lepiej dla mnie, nie jeżeli sam dla siebie, a symetria pragnień to tak banalne, wchodzę w zakręt i wypadam nagle

balansuje na linie   nie widzę nic poza  miłość w adrenalinie i ryzyko w krokach  moja głowa naturalnie ponad to  bo nawet  jeśli spadnę tak na prawdę co Cię to.

niewiesztegoskarbie dodano: 5 października 2013

balansuje na linie - nie widzę nic poza, miłość w adrenalinie i ryzyko w krokach, moja głowa naturalnie ponad to, bo nawet, jeśli spadnę tak na prawdę co Cię to.

i chodź twoje usta nie powiedzą wówczas nic  będe czuł  że ty czujesz ze spełniaja się twe sny

niewiesztegoskarbie dodano: 5 października 2013

i chodź twoje usta nie powiedzą wówczas nic, będe czuł, że ty czujesz ze spełniaja się twe sny

'kocham twój uśmiech  tą buźkę i ten stan  uwierz mi gdybym mógł wszystko bym Ci dał  tak'

niewiesztegoskarbie dodano: 5 października 2013

'kocham twój uśmiech, tą buźkę i ten stan, uwierz mi gdybym mógł wszystko bym Ci dał, tak'

Chodź ze mną jeśli sądzisz ze wytrzymasz  tu życie ma tempo które szybko zabija.

niewiesztegoskarbie dodano: 5 października 2013

Chodź ze mną jeśli sądzisz ze wytrzymasz, tu życie ma tempo które szybko zabija.

Chodź ze mną  nie zważając na nic  w miejsca bez podziałów i granic

niewiesztegoskarbie dodano: 5 października 2013

Chodź ze mną, nie zważając na nic, w miejsca bez podziałów i granic

2. a ciało ogrzewa jedynie cienki sweterek. Wieje chłodem  mróz dosięga me serce  ale trwam. Marznę  by usłyszeć kolejną dawkę Twego głosu  który otula me ciało równocześnie sprawiając  że odważnie patrzę w Gwiazdy  które przypominają Twą obecność. Kruszę się  mięknie i wybucham. Donośnie płaczę do słuchawki zalewając się łzami. Wylewam cały ból  swą tęsknotę. Płaczę jak mała dziewczynka mając głupie marzenie  że wrócisz szybciej niż mówisz i znajdziesz się obok  bo cholernie mi Cię brakuje.    lajfisbrutal

lajf_is_brutal dodano: 5 października 2013

2. a ciało ogrzewa jedynie cienki sweterek. Wieje chłodem, mróz dosięga me serce, ale trwam. Marznę, by usłyszeć kolejną dawkę Twego głosu, który otula me ciało równocześnie sprawiając, że odważnie patrzę w Gwiazdy, które przypominają Twą obecność. Kruszę się, mięknie i wybucham. Donośnie płaczę do słuchawki zalewając się łzami. Wylewam cały ból, swą tęsknotę. Płaczę jak mała dziewczynka mając głupie marzenie, że wrócisz szybciej niż mówisz i znajdziesz się obok, bo cholernie mi Cię brakuje. || lajfisbrutal

1. Po ciężkim i wyczerpującym tygodniu zasiadam w fotelu  by nadać sens życiu. Wybieram tak dobrze znany mi dziewięciocyfrowy numer i czekam. Cierpliwie czekam  aż zdecydujesz się odebrać  tylko po to by wysłuchać moich żali. Tradycyjnie robisz to po czterech sygnałach. Ciało przeszywa przyjemny dreszcz na barwę Twojego głosu  ale serce boi się odezwać. Sztywnieje  aż w końcu ukucie w żołądku każe mi mówić i zaczynam się tłumaczyć. Bardzo chaotycznie mydlę Ci oczy  podając powód czemu nawet nie raczyłam się odezwać przez ostatnie dni. Sporo się oddaliliśmy. Każde z nas to dostrzega  ale żadne nie ma odwagi tego przyznać. Dzieje się tragicznie. Upadamy  tracimy skrzydła. Staram się nie płakać  próbuję pokazać  że jestem silna. Mimo bólu rozmawiamy ze sobą normalnie. I choć się śmiejemy to wiem  że uważamy na słowa by przypadkiem się nawzajem nie urazić nieświadomie. Czuję  że Cię tracę  boje się i choć tracę zasięg nie zastanawiam się wiele wybiegam na taras gdzie na dworze na minusie

lajf_is_brutal dodano: 5 października 2013

1. Po ciężkim i wyczerpującym tygodniu zasiadam w fotelu, by nadać sens życiu. Wybieram tak dobrze znany mi dziewięciocyfrowy numer i czekam. Cierpliwie czekam, aż zdecydujesz się odebrać, tylko po to by wysłuchać moich żali. Tradycyjnie robisz to po czterech sygnałach. Ciało przeszywa przyjemny dreszcz na barwę Twojego głosu, ale serce boi się odezwać. Sztywnieje, aż w końcu ukucie w żołądku każe mi mówić i zaczynam się tłumaczyć. Bardzo chaotycznie mydlę Ci oczy, podając powód czemu nawet nie raczyłam się odezwać przez ostatnie dni. Sporo się oddaliliśmy. Każde z nas to dostrzega, ale żadne nie ma odwagi tego przyznać. Dzieje się tragicznie. Upadamy, tracimy skrzydła. Staram się nie płakać, próbuję pokazać, że jestem silna. Mimo bólu rozmawiamy ze sobą normalnie. I choć się śmiejemy to wiem, że uważamy na słowa by przypadkiem się nawzajem nie urazić nieświadomie. Czuję, że Cię tracę, boje się i choć tracę zasięg,nie zastanawiam się wiele wybiegam na taras,gdzie na dworze na minusie

Kiedy spytasz co u mnie słychać  ja powiem ci  że nie zawsze jest spoko    ale daje upust kłopotom

niewiesztegoskarbie dodano: 5 października 2013

Kiedy spytasz co u mnie słychać ja powiem ci, że nie zawsze jest spoko, ale daje upust kłopotom

i choć świat w jej źrenicach lekko się rozmywa  jest dowodem na to  że nadzieja to potężna siła

niewiesztegoskarbie dodano: 5 października 2013

i choć świat w jej źrenicach lekko się rozmywa, jest dowodem na to, że nadzieja to potężna siła

:  ! teksty niecalkiemludzka dodał komentarz: :* ! do wpisu 5 października 2013
no  książka dobra    teksty niecalkiemludzka dodał komentarz: no, książka dobra ^^ do wpisu 5 października 2013
Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć