 |
Ja potrzebuję Ciebie, mam nadzieję,że wiesz .
I mam nadzieję, że Ty potrzebujesz mnie też .
|
|
 |
Kocham Cie . Nawet jeśli na to nie zasługujesz .
|
|
 |
Dla miłości nie jest ważne, aby ludzie do siebie pasowali, ale by byli razem szczęśliwi.
|
|
 |
gdy patrzę na twoją nową dziewczynę, mam ochotę dać ci wiadro do tej szmaty.
|
|
 |
Największa bitwa: to co wiem vs. to co czuję.
|
|
 |
Jestem kim jestem, nie zmienię się, nie chcę,
choć już rozumiem dziś coraz wiecęj,
uczę się żyć tak, by dać sobie szęście,
by widząc całe zło tu czuć się bezpiecznie.
|
|
 |
Nie musisz mówić mi, że jest ciężko, co z tego.
Nic nie robisz, nie masz nic i nie zmieniasz niczego.
|
|
 |
|
Niczego nie żałuję, czasem po prostu nie było warto.
|
|
 |
Już przestałam czekać na wiadomości od Ciebie, przestałam czekać aż sobie o mnie przypomnisz. Zauważyłam, że powoli przemijasz. Tylko czasem przypomnisz się gdzieś pomiędzy mijającymi minutami bezsennej nocy i wtedy po cichutku spłynie łza, której chyba nie muszę usprawiedliwiać.
|
|
 |
Obserwuję jak to, co budowałam tyle czasu z łatwością, zaledwie w kilka chwil ulatuje bezpowrotnie. Patrzę jak papieros robi się coraz krótszy, jak ogień miejsce przy miejscu wypala resztki bezsensownej miłości. Dochodzę do momentu, w którym już nic nie da się zrobić. Wyrzucam papierosa, tak jak Ty wyrzuciłeś mnie ze swojego serca. Teraz widzę jak spada w dół, aby w końcu dotknąć dna, upaść na ziemię. Leży, dalej słabo się żarzy. Nikt go nie zauważa. Koniec. Papieros się wypalił, jak Twoje uczucie do mnie.
|
|
 |
Raczej obojętność, niż chęć by próbować coś zmienić.
|
|
 |
A to, co płynie mi z oczu, to ostatnia łza. Ostatni raz tutaj, kurwa, padam by wstać.
|
|
|
|