 |
Jaka jest pierwsza myśl, kiedy wstajesz rano?
Wiara, że możesz być kimś, czy że znów to samo?
Jak patrzysz w lustro, to kogo widzisz tam,
Wroga czy przyjaciela?
Droga zwątpienia czy ad astra per aspera?
Ja widzę nieraz jak to wszystko się rozmywa
Wczoraj było, dzisiaj nie ma, mówią - bywa...
|
|
 |
Problemów coraz więcej, aż oszaleć by się chciało,
Bezradność to kurwa, której nie dam za wygraną.
|
|
 |
i jesteś nikim, bo nikim się wlasnie jest jak podnosisz rękę na kobietę. swoją kobietę. jakąkolwiek kobietę.
|
|
 |
Wciąż jestem wściekła, tak, może nigdy nie będę mogła już nikomu zaufać
|
|
 |
Jestem silniejsza niż byłam i nigdy kurwa już nigdy nie spróbujesz uderzyć mnie tą pieprzoną pięścią!
|
|
 |
Bo dzisiaj rano w końcu wstałam z podniesioną głową, w końcu pokazał się znak życia we mnie, od czasu, kiedy zostawiłeś mnie z niczym poza rozwianymi marzeniami i życiem jakie mogliśmy mieć i jacy moglibyśmy być
Ale uciekam od tego zastoju, w którym jestem. wycofuję się znowu z tej dziury,wstaję po raz kolejny, jebać to gówno!
|
|
 |
Nie mogę zliczyć ile razy wymiotowałam i płakałam, szłam do swojego pokoju, włączałam radio i się ukrywałam
|
|
 |
'nie sztuka jest być z byle kim. Sztuką jest długo szukać, aż znajdzie się swój ideał.i zatrzyma na zawsze...
|
|
 |
"Powiedz mi ile już straciłeś cennych chwil
Ile już zmarnowanych dni
Przestań śnić
wczorajsze błędy dziś nie znaczą nic
Obudź się i zacznij w końcu żyć!"
|
|
 |
tysiące potknięć i miliony gleb,
a tamte wpadki teraz bez znaczenia,
teraz nowe cele, teraz nowe pragnienia,
a w lustrze już inna, inna osoba,
tą postać zmieniła nie jedna przeszkoda
|
|
 |
Czuć radość z każdej sekundy życia,
Bez narkotyków, bez używek i picia.
Nie trafić do kicia i uniknąć straty czasu,
Być wolnym człowiekiem i nie odejść zawczasu,
To czego chcę to niewiele, sam przyznaj
Jestem na dobrej drodze, goi się blizna :)
|
|
|
|