 |
przesadzamy czasem z melanżowaniem, ale to nasza broń. umiar w przesadzie bardziej niż przesada w umiarze.
|
|
 |
tą jedną rzecz może doprowadzić do końca i jest Ci trochę szkoda, że było coś między wami, uspokajasz oddech standardowo procentami.
|
|
 |
zabiję tą szmatę! i zakopię w ogródku. albo lepiej nie w ogródku, bo plastik się 1000 lat rozkłada.
|
|
 |
i jeszcze trochę mdli mnie od przesytu Twoich słodkich, kurewsko pustych słów. / fuckxd
|
|
 |
uwielbiam przesiadywać całą noc nad nową płytką słuchając każdego utworu po kilka razy - ogarniając przekaz. to jest magia rapu - każdy track coś za sobą niesie.
|
|
 |
grunt to teoria? praktyka Cię zaskoczy. / fuckxd
|
|
 |
pomyśl chwilę jak często tak się dzieje, że konkretnym chwilom w życiu dajesz tytuły piosenek.
|
|
 |
i jeśli to jednak start, choć nie umiem myśleć o jutrze, wiem, że jutro też chcę budząc się widzieć Twój uśmiech.
|
|
 |
znaczysz dla mnie mniej więcej tyle co wszystko. / fuckxd
|
|
 |
brak słów by opisać co czuje serce, wiem tylko, że ono pragnie więcej, więcej i więcej.
|
|
 |
obyś nie zapomniał o obietnicy. miałeś być tylko mój, miałeś nienawidzić tych, co ja. miałeś poświęcać się bezgranicznie. pamiętaj, obiecywałeś.
|
|
 |
to ten typ czekania, kiedy wiesz że sie nie doczekasz, ale jednak czekasz.
|
|
|
|