|
Czas na szczerość, mimo że nie widzę księżyca, nie widzę nic. Czuje że wpadam w trans z tym wszystkim, ale w wilkołaka się nie zamienię, to tylko chwilowe szukanie stylu. Co osobiście, z serca, o kim myślę czy o czym myślę? Generalnie swój bagaż doświadczeń musiałem przepakować z plecaka do wielkiej walizki, jednym ruchem jedna osoba potrafiła go tak uzupełnić, za co wielkie dzięki, mało pozerstwa, więcej życia. Wiem teraz przynajmniej jak to doceniać, już nie obwiniam siebie, ale gdyby nie jedna z tej płci przeciwnej bardzo prawdopodobne że zraniłbym parę dziewczyn i co wtedy? Wyszedłbym na frajera, byłbym jednym z tych którzy bezpośrednio tak działają. Wewnątrz mnie dzika diagnoza, która jest na ostatnim etapie, nie planowałem tego - samo przyszło, a to chyba jakiś znak. Warto dostrzec że znowu mi zależy, ale nie chce tego pokazać bo wiem jaka jest sytuacja. Inna, specyficzna z osobowością.
|
Dodaj komentarz
