|
Co z tego, że są dziewczyny które mają ładne uda, kształtne tyłki, są szersze w biodrach lub wyższe od Ciebie skoro Ty jesteś i tak lepsza? - Bo jesteś sobą. Bo to Ty, a nie jakaś inna. Nie ma lepszej.
|
|
|
Pod koniec dnia, pod koniec roku, spójrz wstecz i pomyśl sobie: było różnie.
Bywało źle. Bywało może nie tak znowu najgorzej?
Chyba dałam radę. Chyba dałem radę.
Żyję. Nie zawiodłem przesadnie najbliższych. Nadal utrzymuję się na powierzchni.
Pomogłam.
Zadzwoniłem.
To proste rzeczy, ale to z prostych rzeczy złożona jest codzienność.
I gdy codzienność wywołuje w Twojej głowie spokój, to wtedy żadne „jutro” nie jest straszne.
Właśnie takiego „wczoraj” Ci życzę.
|
|
|
Nigdy się nie tłumacz – przyjaciele tego nie potrzebują, a wrogowie i tak nie uwierzą
|
|
|
Chciałabym cię spotkać, tak na ulicy zupełnie przypadkiem, móc spojrzeć ci w twarz tak obojętnie ukradkiem, nie czując nic./ladyingreen
|
|
|
Jest wiele problemów na tym świecie, wiele bolesnych uczuć, ale najgorsza z nich jest bezsilność. Brak możliwości zmiany tam gdzie ta zmiana najbardziej jest potrzebna./ladyingreen
|
|
|
Powinna zacząć od przemyślenia i ułożenia swojego życia na nowo. Ale tak na prawdę wiedziała, że to nic nie da. Oszukiwała się, okłamywała sama siebie, a gdy już była na krańcu nad przepaścią przyznała się do tego co dusiła w sobie, przed czym tak ciągle uciekała, co ukrywała w zakamarkach swojej duszy, tam na samym końcu, gdzie nikt ani nic nie ma wstępu. Łączyło ich coś dziwnego, dzieliło zbyt wiele. Nie będą już razem nigdy. Ona już nigdy nie będzie jego, a on jej. Ona będzie tu, a on tam. Tak daleko./ladyingreen
|
|
|
Jedynymi osobami, z którymi powinieneś wyrównać rachunki są ci, którzy Ci pomogli.
|
|
|
- Kocham Cie.
- Jak wyżej.
|
|
|
- kogo byś chciała spotkać po latach? - wszystkich, ale nie jego /ladyingreen
|
|
|
Kochała go. Tęskniła. Kiedyś stwierdziła będziesz ostatnią mą miłostką, ostatnią na zawsze, do końca, po wieki, bo to coś musi znaczyć, bo nie ma przypadków. A tak bardzo się myliła. Odszedł, porzucił ją jak bezurzyteczną zabawkę, rzucił w kąt zamieniając na lepsze modele a nawet kolekcje zabawek. Zniknął, wybrał inną drogę, na której była zbędna. I tylko przypominał sobie o niej od czasu do czasu próbując grać jej na nerwach. Kochała go, myślała o nim, nie mogła pozbyć się go ze swoich myśli. Nienawidziła go za to, że nie potrafi o nim zapomnieć, zawsze gdzieś tam był w jej myślach, towarzyszył jej. Zadręczała się robiąc nie to co powinna./ladyingreen
|
|
|
Prawdziwy przyjaciel: trzyma Twoją rzecz tak długo, że w końcu zapominasz, że należała do Ciebie. Mógłby napisać o Tobie książkę, w której roiłoby się od Twoich głupawych tekstów i mądrości życiowych. Jest z Tobą całe życie.
|
|
|
najgorzej jest, kiedy uciekasz od ludzi bo chcesz być sama. a kiedy jesteś sama nie możesz posiadać się z samotności./abstracion
|
|
|
|